• Ostatnia modyfikacja artykułu:11 godzin temu

Samsung ma olbrzymi problem. Uciekają już nie tylko klienci. Sami pracownicy również wybierają ich konkurencję.

Samsung, zmaga się obecnie z poważnymi problemami wewnętrznymi. Jak donoszą południowokoreańskie media, coraz więcej doświadczonych inżynierów opuszcza firmę, wybierając pracę u SK hynix – głównego krajowego rywala, który w ostatnim czasie wyprzedził Samsunga w wyścigu o dominację w segmencie pamięci wykorzystywanych w systemach sztucznej inteligencji.

Powodem fali odejść ma być nie tyle wynagrodzenie, co sposób zarządzania i kultura organizacyjna. Według relacji byłych pracowników, nowe pomysły w Samsungu często są odrzucane już na etapie koncepcji, jeśli nie da się ich od razu powiązać z gwarancją sukcesu. Zarząd miał faworyzować bezpieczne ścieżki rozwoju, co skutkowało blokowaniem innowacyjnych rozwiązań. Jednocześnie miała się pogłębiać hierarchiczna struktura firmy, promująca konformizm zamiast kreatywności i niezależnego myślenia.

Sprawdź: Jakich zawodów nie zastąpi sztuczna inteligencja? Kogo nie dotknie automatyzacja?

Problemy nie dotyczą wyłącznie działu pamięci. Także w segmencie projektowania układów scalonych narasta niezadowolenie. Mimo długofalowych starań, Samsung nadal nie jest w stanie dorównać wydajnością i jakością produkcji tajwańskiemu TSMC. Pojawiły się nawet sugestie o możliwym wydzieleniu działu półprzewodników do osobnej spółki, co miałoby pomóc w rozwiązaniu narastających wewnętrznych napięć i problemów organizacyjnych.

W kuluarach mówi się również o praktykach tuszowania problemów technicznych – inżynierowie mieli obawiać się zgłaszać błędy, z obawy przed konsekwencjami służbowymi. Taka atmosfera paraliżuje zespół i utrudnia reagowanie na zmiany rynkowe. W rezultacie Samsung coraz częściej ustępuje miejsca bardziej elastycznym i otwartym konkurentom.

Zobacz też:
Samsung zarobi fortunę na składanym iPhonie.
Pamięć RAM znowu podrożeje – spieszcie się z zakupami.
AMD wykorzysta niesamowicie zaawansowaną litografię od TSMC.

Oceń ten post