• Ostatnia modyfikacja artykułu:8 godzin temu

Steam Deck 2 powstaje. Nie ulega to wątpliwości. Ale będzie to powolny, niespieszny i przemyślany proces. Nie ma co liczyć na szybką premierę.

Wraz z debiutem nowego Steam Machine gracze zaczęli dopytywać o przyszłość Steam Decka. Okazuje się, że kontynuacja faktycznie powstaje. W rozmowie z IGN inżynier oprogramowania Valve, Pierre-Loup Griffais, potwierdził, że Steam Deck 2 jest w planach i rozwiewał wątpliwości dotyczące jego losów.

Griffais podkreślił jednak, że firma nie zamierza wypuszczać następcy, jeśli różnica w wydajności miałaby być ledwie zauważalna. Według niego przyrost na poziomie 20–50 procent przy tej samej baterii nie spełnia oczekiwań Valve. Nowy model ma oferować prawdziwy skok generacyjny – taki, który będzie odczuwalny w praktyce. A to trochę potrwa. Nawet dziś Steam Deck ma wyraźne ograniczenia. W wymagających grach potrafi zużyć baterię w mniej niż dwie godziny, nawet pod SteamOS. To właśnie czas pracy na jednym ładowaniu jest największą barierą w drodze do dużo mocniejszego Steam Decka 2.

A Steam Deck wcale nie zaskakuje wydajnością. Korzysta z rozwiązania od AMD – 4-rdzeniowego układu Zen 2 z grafiką RDNA 2. Steam Deck 2 musi być o wiele wydajniejszy, ale zachować taki sam czas pracy na baterii. I przy okazji dalej być mobilnym handheldem, wiadomo. Ile więc poczekamy? Ciężko powiedzieć, ale 2026 na pewno nie jest realnym terminem. Święta 2027? To już brzmi trochę rozsądniej. Ale to czyste spekulowanie, nie poparte nawet żadnym przeciekiem.

Zobacz też:
Steam Machine- ile będzie kosztować konsola od Valve?
Valve nie zgadza się na gry z reklamami na Steam.
PlayStation 5 wciąż sprzedaje się doskonale.

Oceń ten post