Airbnb dodało długo wyczekiwaną przez użytkowników aktualizacje. Właściciele mieszkań będą musieli zrobić speedtest zanim pochwalą się, że mają szybki Internet.
Zdarzyło wam się kiedyś, że zameldowaliście się w hotelu, który reklamował się darmowym WiFi i odkryliście, że jego prędkość nie pozwala nawet na odebranie maila? Na pewno tak, niestety to w dalszym ciągu bardzo częsta praktyka. Sytuacja w Airbnb nie wygląda wcale inaczej – szybki Internet to dalej bardzo względne pojęcie.
Zobacz: Jak wykonać test routera w domu? Sprawdź swoje urządzenie
Na szczęście, już wkrótce się to zmieni. Airbnb dodało do swojej aplikacji pełnoprawny speedtest, czyli pomiar przepustowości łącza internetowego. Oprogramowanie powstało przy współpracy z firmą M-Lab, którzy od dawna tworzyli podobne narzędzia na licencji open-source. Możemy więc być pewni, że będzie wyjątkowo dokładne.
Airbnb ma dość ubogie standardy co do prędkości Internetu
Już wkrótce, jeśli właściciel mieszkania będzie chciał dodać je na Airbnb, będzie mógł zamieścić na liście udogodnień rzeczywistą prędkość Internetu. Dopiero wtedy, lokal pojawi się wysoko w wynikach wyszukiwania, jeśli zaznaczymy, że zależy nam na WiFi. Niepotwierdzone prędkości nie będą już zbyt dobrze brane pod uwagę.
Warto jednak dodać, że firma ma dość nietypowe kryteria na temat tego, co jest akceptowalną prędkością. Jak się okazuje, jest to po prostu… 7 Mb/s. Trzeba przyznać, że nie jest to zbyt wybitna prędkość i przyzwyczailiśmy się już do przynajmniej dziesięciokrotnie lepszego wyniku. Ale cóż, jedziemy tam na wakacje, a nie po to, żeby siedzieć na komputerze.
Zobacz też:
Airbnb odnotowało najgorszy wynik finansowy w historii
Airbnb ulepszyło swoją aplikację – zobaczcie nowe funkcje
Japonia pobiła rekord szybkości internetu – aż 319 Tbps