• Ostatnia modyfikacja artykułu:5 godzin temu

Asystent Google miał wkrótce zniknąć z rynku i ustąpić miejsca nowszym rozwiązaniom. Wygląda jednak na to, że zatańczy jeszcze na grobach AI.

W marcu Google poinformowało, że w dalszej części roku klasyczny Asystent przestanie być obsługiwany na większości urządzeń mobilnych. No i zniknie też ze sklepów z aplikacjami. Decyzja ta była bezpośrednio związana z intensywnym rozwojem Gemini. Czyli nowej, bardziej zaawansowanej platformy, która stopniowo przejmuje rolę dotychczasowego asystenta na kolejnych urządzeniach. No ale się tak nie stało.

Mamy koniec grudnia, a Asystent Google nadal funkcjonuje jako opcjonalna aplikacja na smartfonach i bez problemu można go pobrać ze Sklepu Play. Twórcy przyznali, że harmonogram wygaszania usługi musiał zostać zmodyfikowany, aby uniknąć problemów po stronie użytkowników. Asystent Google pozostanie z nami co najmniej do 2026 roku. Proces przenoszenia użytkowników do Gemini będzie kontynuowany również w przyszłym roku.

Równolegle Google konsekwentnie promuje Gemini jako domyślne rozwiązanie. Nowe smartfony, tablety i smartwatche trafiają na rynek już z preinstalowaną usługą, a użytkownicy starszych urządzeń są stopniowo zachęcani do zmiany. Gemini zaczyna pojawiać się także na telewizorach z Google TV oraz w samochodach z Android Auto. A w USA i Kanadzie prowadzi się już testy na inteligentnych głośnikach i ekranach.

Obecnie Gemini oferuje większość funkcji znanych z Asystenta Google, a dodatkowo zapewnia wyższą jakość odpowiedzi i szersze możliwości dzięki wykorzystaniu generatywnej sztucznej inteligencji. Mimo to część użytkowników wciąż preferuje starsze rozwiązanie, doceniając jego prostotę oraz potencjalnie szybszą reakcję przy realizacji podstawowych poleceń.

Zobacz też:
Gemini wprowadza 40 nowych języków – co z Polskim?
Alexa ma halucynacje, a Amazon wielki problem.
Google ukarane rekordowo wysoką karą. Trump wściekły!

Oceń ten post