Zgodnie z oczekiwaniami. iPhone Fold nie będzie modelem dla oszczędnych. Szykujcie się na astronomiczną wręcz kwotę.
Składane smartfony nigdy nie należały do tanich. Smartfony od Apple też nigdy nie należały do budżetowych. A co ze składanym smartfonem of Apple? Porzućcie wiedzę matematyczną z podstawówki – dwa minusy nie dają plusa. Według najnowszych doniesień cena startowa modelu iPhone Fold ma wynosić około 2199 dolarów, czyli aż o 1000 dolarów więcej niż kosztuje obecnie iPhone 16 Pro Max. Tak wysoka kwota może znacząco ograniczyć liczbę potencjalnych nabywców, przynajmniej na etapie premiery.
Źródłem informacji jest chiński serwis Weibo, gdzie znany leaker Instant Digital podaje, że w zależności od wariantu pamięci, cena urządzenia może sięgnąć nawet 2599 dolarów. To wyraźnie więcej niż w przypadku konkurencji – Galaxy Z Fold6 od Samsunga kosztuje 1899 dolarów, natomiast Z Flip6 – 1219 dolarów. Tym samym iPhone Fold byłby nawet o 10 procent droższy od najdroższego Samsunga.
A porównanie nie jest przypadkowe. Jeśli chodzi o samą konstrukcję, przecieki sugerują właśnie, że Apple stawia na formę zbliżoną do Galaxy Z Folda. Mowa o wewnętrznym ekranie o przekątnej 7,8 cala oraz dodatkowym wyświetlaczu zewnętrznym mierzącym 5,6 cala. Firma miała szczególnie skupić się na dopracowaniu mechanizmu zginania, co według nieoficjalnych informacji, wpłynęło na opóźnienie startu produkcji.
Chociaż firma ewidentnie spóźnia się z wejściem na rynek składanych urządzeń, to jej pierwszy model może wywołać spore poruszenie – nawet jeśli cena skutecznie ograniczy jego dostępność do wąskiego grona odbiorców.
Zobacz też:
Apple pracuje nad wirtualnym lekarzem AI.
Galaxy Z Fold Slim – jeszcze cieńszy i jeszcze droższy składak
iPhone bez USB-C będzie w sprzedaży na terenie UE?