• Ostatnia modyfikacja artykułu:11 godzin temu

Mapy Google pożerają wam mnóstwo baterii? Nawigacja to koszmar energetyczny? Na szczęście to wkrótce się zmieni!

Google pracuje nad nowym trybem oszczędzania energii w Mapach, który ma pomóc wtedy, gdy bateria w telefonie jest na wyczerpaniu, a nawigacja wciąż jest potrzebna. Nowość ma umożliwić dalsze korzystanie z aplikacji nawet przy minimalnym poziomie naładowania, ograniczając zużycie energii bez całkowitej utraty funkcjonalności. A wiemy, że nawigacja w terenie czasami bywa sprawą życia i śmierci.

Obecnie funkcja znajduje się w fazie testów beta na Androidzie. Według informacji uzyskanych z tej wersji, tryb oszczędzania energii będzie można włączyć niezależnie od systemowego trybu oszczędzania baterii. Po jego aktywacji Mapy Google mają prezentować wyłącznie kluczowe dane – np. najbliższe skręty czy kierunek trasy – przy jednoczesnym uproszczeniu interfejsu i zmianie ekranu na monochromatyczny, co ma zmniejszyć pobór mocy.

Nie jest jednak pewne, jak bardzo aplikacja zostanie uproszczona. Niektórzy testerzy obawiają się, że znikną także nazwy ulic, choć w udostępnionych zrzutach widać dodatkowe pola tekstowe, mogące sugerować obecność podstawowych informacji. Tryb ma działać w nawigacji pieszej, samochodowej i rowerowej, z zachowaniem wskazówek głosowych. Niestety, zabraknie obsługi orientacji poziomej – w tym trybie Mapy będą działać jedynie w układzie pionowym. Tak jest podobno energooszczędniej.

Kiedy zadebiutuje nowy tryb? Tego jeszcze nie wiadomo, jak na razie jest w trybie beta. Prawdopodobnie zatem premiera odbędzie się w ciągu kilku najbliższych miesięcy, no być może do pół roku.

Zobacz też:
Mapy Google z rekordem – korzysta z nich 25% świata.
Bielik.AI, czyli polskie AI, nawiązało współpracę z NVIDIĄ.
Google ukarane rekordowo wysoką karą. Trump wściekły!

Oceń ten post