• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Na Facebook Marketplace możemy kupić już nawet las deszczowy, a raczej jego fragment. Niestety, nie jest to tylko głupi żart.

Śledztwo dziennikarskie BBC pokazało, że na największym serwisie społecznościowym odbywa się regularny handel terenami lasów deszczowych. Oczywiście, proceder jest absolutnie nielegalny, są to obszary objęte ścisłą ochroną.

Co ciekawe, sprzedawcy niezbyt się z tym ukrywają. Wystarczy wpisać w Facebook Marketplace hasła takie jak „działka”, „las”, „wycinka drzew” (oczywiście po portugalsku) i otrzymamy niepokojąco dużo wyników.

Zobacz: kawiarka elektryczna – ranking

Osoby nielegalnie wykorzystujące lasy deszczowe czują się więc tak pewnie, że nawet się z tym nie kryją. Nic dziwnego – rząd Brazylii zupełnie nie umie poradzić sobie z tym problemem. W zeszłym roku wycięto las deszczowy o powierzchni odpowiadającej całej Belgii. Domorośli drwale pozostają całkowicie bezkarni.

Całkiem sporą działkę możemy kupić już za około 60 000 złotych. Naturalnie, nie wiadomo w sumie po co tyle płacić – nie będziemy mieli do niej żadnych legalnych praw.

Na Facebooka wylała się oczywiście słuszna fala krytyki. Zarzucono mu, że ignoruje cały proceder i pozwala na handel nielegalnymi towarami w swoim serwisie Marketplace. Oficjalne stanowisko giganta social mediów pozostawiło wiele do życzenia.

Jesteśmy gotowi do współpracy z lokalnymi władzami. Nie podejmiemy jednak samodzielnych decyzji w tej kwestii.

Wygląda na to, że Facebook wcale nie jest taki ekologiczny jak to często ogłasza. Miejmy jednak nadzieję, że wkrótce zmienią zdanie i zatrzymają cały proceder.

Zobacz też:
Fałszywe recenzje zalewają Amazon
Yishan Wong, ex-CEO Reddita planuje terraformować Ziemię
Nowy startup zebrał ponad 10 mln dolarów na zamienniki mięsa

Źródło: BBC

Oceń ten post