Niantic, czyli twórcy gry mobilnej Pokemon Go podpisali umowę partnerską z Circle K. Użytkownicy mogą liczyć na zniżki, specjalne oferty i oczywiście na specjalne lokalizację wewnątrz gry.
Pomimo tego, że Pokemon Go ma już ponad 5 lat, to dalej pozostaje jedną z najważniejszych gier mobilnych na rynku. Mogłoby się wydawać, że cały boom minął już bezpowrotnie, ale baza użytkowników jest dalej stabilna. W dodatku – wydają więcej pieniędzy niż kiedykolwiek. Twórcy zarobili na tym tytule już ponad 5 miliardów dolarów.
Tymczasem, Niantic podpisał zupełnie nową umowę partnerką. Stacje benzynowe Circle K zmieniły się w pełnoprawne Pokestopy (czyli punkty z którymi możemy przeprowadzać interakcje wewnątrz gry). Oprócz tego, gracze mogą liczyć na bliżej niesprecyzowane rabaty, zniżki i oferty specjalnie. Niestety, prawdopodobnie cena paliwa nie będzie zależała od naszego poziomu w grze. Mamy jednak pewnie całkiem sporą szansę na hot-doga.
Zobacz: Smartfon do 2000 zł – najlepsze modele
Chociaż brzmi to wszystko wręcz nieco absurdalnie, to Niantic ma już spore doświadczenie w tego rodzaju partnerstwach. W Pokemon Go mogliśmy znaleźć wcześniej kawiarnie Starbucks, galerie handlowe Unibail-Rodamco (w których swoją drogą rozgrywały się też specjalne eventy) czy sklepy Sprint.
Samo Circle K współpracowało już też wcześniej z Nianticiem. W ich pierwszej grze opartej na lokalizacji, czyli Ingressie mogliśmy przez kilka lat znaleźć przedmiot „Circle-K Power Cube”, a same stacje benzynowe były ważnymi lokalizacjami w grze. Najwidoczniej partnerstwo przebiegło bardzo pomyślnie, skoro obie firmy zdecydowały się na jego kolejną wersję.
Zobacz też:
Pokemon Go kończy 5 lat i odnotowuje 5 miliardów dol. zysku
Niantic, twórca Pokemon Go, wypuści swoje własne okulary AR
Niantic prezentuje nową grę AR – Pikmin Bloom