Policjanci w niemal wszystkich krajach na świecie mogą być nagrywani, kiedy podejmują czynności służbowe. Wygląda na to, że znaleźli za to ciekawy sposób co zrobić, aby nagrania nie trafiały do sieci. Funkcjonariusze używają do tego chronionej prawami autorskimi muzyki.
Dopóki funkcjonariusz podejmuje czynności służbowe możemy nie tylko go nagrywać, ale również opublikować w Internecie nagranie*. Niektórzy policjanci postanowili wykorzystać muzykę do walki z tym procederem.
Nagrywany policjant włącza po prostu ze swojego telefonu popularny utwór. Jak jednak chroni go to przed publikacją filmu?
Algorytmy wyłapują “nielegalne treści”
Za wszystko odpowiedzialne są algorytmy automatycznie usuwające treść chronioną prawami autorskimi z popularnych serwisów. Opublikowany film z taką muzyką zostanie po prostu bardzo szybko usunięty z Internetu. Dotyczy to niemal wszystkich największych serwisów społecznościowych – Facebooka, Youtube’a i Instagrama.
Na razie, w mediach społecznościowych opisano dwa takie przypadki zachowania policjantów. Zapewne jednak szybko zostaną coraz bardziej powszechne – sposób jest niezwykle skuteczny.
Ostatnimi czasy, usuwanie wideo z sieci ze względu na naruszenie praw autorskich do utworu muzycznego grającego w tle jest coraz powszechniejsze. Twitch usunął parę miesięcy temu wiele nagrań na których streamerzy słuchali muzyki czy nawet oglądali trailery nowych filmów. Wielu twórców zostało również zbanowanych na tej podstawie.
Cyberpunk 2077 jako pierwsza gra na świecie przyszła streamerom z pomocą. Umożliwia ona wejście w tryb dla twórców contentu – wyłączający muzykę objętą prawami autorskimi.
*Należy tutaj wspomnieć jednak, że opisywany proceder dotyczy Stanów Zjednoczonych, w Polsce o ile nagrywanie policjanta jest w pełni legalne, publikacja jego wizerunku podlega już ochronie prawnej.
Zobacz też:
Koniec „Blind Playthrough” na Twitchu
YouTube wprowadzi funkcję rejestrowania klipów
Odświeżone laptopy HP Pavilion x360 – świetne do streamingu
Źrodło: Interesting Engineering