Nvidia jest już myślami przy RTX 6000. Znamy pierwsze przecieki o flagowcu, czyli RTX 6090. Szykuje się absolutne monstrum.
Podczas ostatniej AI Technology Conference NVIDIA zaprezentowała procesor Rubin CPX – jednostkę stworzoną z myślą o systemie Vera Rubin NVL144 CPX do obliczeń AI. Oficjalnie mowa więc o układzie przeznaczonym dla sztucznej inteligencji, jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że może on również stać się podstawą nadchodzącej karty GeForce RTX 6090. I nie są to pogłoski oparte na wróżbach z fusów, poważnie.
Rubin CPX wyposażono nie tylko w elementy typowe dla akceleratorów AI, ale i w komponenty charakterystyczne dla kart graficznych do gier: jednostki rastrowania, silniki wyświetlania czy pełny zestaw ROP-ów. To pozwala przypuszczać, że architektura Rubina może posłużyć nie tylko do centrów danych, ale także do konsumenckiego GPU z najwyższej półki. A znacie jakieś inne nadchodzące GPU z najwyższej półki inne niż RTX 6090? Bo ja niezbyt.
Z ujawnionych materiałów wynika, że układ może bazować na 16 klastrach GPC, z których każdy otrzyma 6 jednostek TPC. Dawałoby to łącznie 192 multiprocesory strumieniowe, czyli konfigurację identyczną jak w Blackwellu znanym z RTX 5090. Jeśli jednak finalnie klaster zostanie rozszerzony do 8 TPC, liczba SM-ów wzrośnie aż do 256.
Na razie to wciąż tylko spekulacje. NVIDIA nie potwierdziła jeszcze, że Rubin CPX znajdzie się w przyszłych GeForce’ach. Jeśli jednak tak się stanie, premiera nowej generacji kart graficznych mogłaby nastąpić dopiero pod koniec przyszłego roku.
Zobacz też:
Nvidia całkowicie dominuje rynek kart graficznych.
Dubajska czekolada to przeszłość. Poznajcie dubajskie RTX 5090 Dhahab.
Ryzen 5 9500F – AMD prezentuje nowy procesor.