Samsung ogłosił, że jest gotowy stworzyć prawie 2000 nowych miejsc pracy w Austin w Teksasie. W zamian żąda jedynie drobnej przysługi.
Pisaliśmy całkiem niedawno o planach Samsunga na wybudowanie nowej fabryki w okolicach Austin. Cały kompleks ma być gotowy już w 2023. Jak się jednak okazało, o ile władze stanu zgodzą się na kilka ustępstw.
Cała fabryka będzie inwestycją wartą ponad 17 mld. dolarów. Samsung zapowiada, że utworzy 1800 nowych stałych miejsc pracy z roczną pensją rozpoczynającą się od 66 tys. dolarów. Żeby taka inwestycja była dla firmy opłacalna, potrzebuje pewnego rodzaju zachęty od rządu.
Sprawdź też nasz ranking smartfonów
Samsung ogłosił, że warunkiem wybrania właśnie tej lokalizacji będą znaczne ulgi podatkowe. Firma chce zostać całkowicie zwolniona z podatku dla hrabstwa na najbliższe 20 lat i otrzymać ulgę 50% na podatki dla miasta Austin.
Zgodnie z wstępnymi wyliczeniami, całkowita wartość tych ustępstw zbliży się do miliarda dolarów. Dla władz będzie to z pewnością olbrzymi ubytek w budżecie. Ale z drugiej strony, jeśli fabryka się tam nie wybuduje to również nie dostaną tych pieniędzy.
Prawo podatkowe w Teksasie jest jednym z najsurowszych w USA. Jeśli władze nie zdecydują się na ofertę Samsunga, prawdopodobnie fabryka zostanie wybudowana w Kansas lub w Nowym Jorku. Firma bierze jednak też pod uwagę swój kraj – jeśli negocjacje z rządami wszystkich tych stanów nie będą satysfakcjonujące nowa placówka powstanie w Korei.
Austin to jednak najlepsza możliwa lokalizacja dla Samsunga. Ma już tam jedną swoją fabrykę i wykupioną ziemię. Z pewnością pozwoli im to oszczędzić parę miliardów.
Zobacz też:
Samsung MicroLED 76″ – nowy telewizor z obsługą TikToka
Czy Samsung wypuści niedługo okulary AR?
Jak Samsung walczy ze szpiegostwem przemysłowym
Źródło: The Verge