Samsung może mieć dla nas fajna niespodziankę. Być może wydadzą wkrótce tańszą wersję swojego flagowego smartwatcha.
Ostatnimi czasy zegarki Samsunga, jak zresztą wiele innych rzeczy, stały się dość drogie. W zeszłym roku Galaxy Watch 6 debiutował w cenie 1499 zł za najtańszy wariant, podczas gdy za bardziej zaawansowane modele trzeba było zapłacić nawet 2299 zł. To niebezpiecznie blisko tego, ile musimy zapłacić za zegarki od Apple, które od dawna uchodziły po prostu za niezwykle drogie. Najwidoczniej wyniki sprzedażowe mogły już powoli się nie spinać i pojawiło się miejsce na tańszy model.
Przecieki na temat tańszego zegarka o kodowej nazwie SM-R861 krążą w sieci od tygodni. Tymczasem na oficjalnej stronie Samsunga pojawiła się strona tego modelu, choć jeszcze pusta, co potwierdza wcześniejsze doniesienia i sugeruje, że premiera jest blisko. Prawdopodobnie już w lipcu razem z Galaxy Watch 7. Bo inaczej nie miałoby to zbyt dużego sensu.
Sprawdź: Najlepszy smartwatch męski
Jak będzie nazywać się nowy zegarek? Tego nie wiadomo, ale szansa na Galaxy Watch FE lub Galaxy Watch 7 FE jest olbrzymia. W końcu Samsung wykorzystywał ją w odniesieniu do tańszych modeli smartfonów, więc czemu by nie zachować jednolitego nazewnictwa. Pojawiła się jednak plotka, że nazwa to Galaxy Watch 4 2024 i będzie to reedycja starszego modelu z nowszym chipem.
Jeśli miałoby tak faktycznie być, to możemy oczekiwać ceny w okolicy 700 zł. Premiera prawdopodobnie 10 lipca.
Zobacz też:
Samsung wraca na tron – znów są liderem rynku smartfonów
Galaxy AI również dla starszych telefonów Samsunga!
Smartwatche nie lubią użytkowników z tatuażami