• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Jedni nie widzą wartości w kryptowalucie. Inni nie mogą sobie wyobrazić, jak można płacić za cyfrowe rzeczy, takie jak wirtualne bronie czy mapy do gier. A co powiecie na to, że miliarder Jack Dorsey, współzałożyciel i dyrektor generalny Twittera, udostępnił możliwość zakupu… jego pierwsza tweeta.

Brzmi absurdalnie? Jeszcze bardziej absurdalna jest aktualna cena. Ludzie licytują kto da więcej i na ten moment tweet Dorseya jest wart 600 000 dol. Tak, ktoś jest w stanie zapłacić ponad 2 mln zł za cyfrową wiadomość na Twitterze.

Jack Dorsey sprzedaje swój pierwszy tweet, aby popularyzować NFT

Jack Dorsey sprzedaje wiadomość tweet jako NFT, czyli cyfrowe dobro, które jest przechowywane w łańcuchu blockchain Ethereum. A chodzi o tego tweeta:

Pomimo faktu, że ten tweet był publicznie dostępny i jest darmowym elementem cyfrowej treści, którą możemy obejrzeć już mniej więcej od 15 lat, Dorsey chce go sprzedać. I nie brakuje chętnych.

A czym jest NFT? To skrót od non-fungible token, czyli niezmienialnego tokenu. Jack Dorsey sprzedaje go na platformie Valuables i wczoraj cena wynosiła 80 tys. dol., a dziś – w tej chwili – przekroczyła już 500 tys. dol.

Jak czytamy w opisie aukcji na Valuables, po zakupie otrzymujemy cyfrowy certyfikat tweeta i będziemy jego właścicielem. Będzie to unikalna treść, która została podpisana i zweryfikowana przez jej autora – Dorseya. De facto można powiedzieć, że kupujemy tutaj po prostu autograf.

tweet jacka dorseya

Sam tweet będzie potem nadal dostępny na profilu szefa serwisu i ciągle będzie można go oglądać.

NFT pozwala na kupowanie i sprzedawanie unikatowych przedmiotów cyfrowych oraz śledzić, kto jest ich właścicielem za pomocą łańcucha bloków (blockchain). NFT może obejmować w zasadzie wszystko, co cyfrowe – rysunki, animowane pliki GIF, piosenki czy elementy w grach wideo.

W ostatnim czasie NFT coraz częściej trafia na pierwsze strony gazet, ponieważ ludzie handlują różnymi treściami cyfrowymi, które są potem kupowane za prawdziwe i duże pieniądze. Ostatnim głośnym przykładem był mem Nyan Cat.

Jak widać, świat nie tylko staje się coraz bardziej cyfrowy. Po prostu jest cyfrowy. Żyjemy w Matriksie.

Zobacz też:
Dogecoin – czyli jak mem stał się warty miliardy dolarów
Nyan Cat stał się najdroższym memem w historii
Jednorożce, czyli coraz więcej startupów w Europie

Źródło: The Verge.com

Oceń ten post