• Ostatnia modyfikacja artykułu:5 miesięcy temu

Wewnętrzny monitoring domu, czyli systemy kamer i czujników zainstalowane wewnątrz budynków mieszkalnych to temat nieco kontrowersyjny. Sprawia to, że nie jest zbyt prosto zdecydować się na to, czy chcemy go zainstalować. Warto jednak rozważyć krok po kroku plusy i minusy takiego rozwiązania. Tylko tak przecież podejmiemy świadomą decyzję!

Dlaczego warto zainstalować monitoring domu?

monitoring domu

Jednym z najważniejszych argumentów przemawiających za wewnętrznym monitoringiem domu jest zwiększenie poczucia bezpieczeństwa. Kamery mogą rejestrować każdy ruch wewnątrz pomieszczeń, co pozwala na szybkie zidentyfikowanie nieautoryzowanego wejścia lub podejrzanej aktywności.

Doświadczony złodziej łamie najlepszy zamek w kilka minut, a taki bardzo doświadczony w kilkanaście sekund. Poważnie – zobaczcie sami kanały YouTuberów zajmujących się lockpickingiem. Chociażby Lockpick Lawyer. Bardzo szybko zrozumiecie, że drzwi wejściowe dają raczej iluzoryczną ochronę. Ok, wejście siłowe jest niemożliwe, ale bardzo łatwo użyć wytrychu.

I tutaj wchodzi kamera. Każdy złodziej zawaha się, jeśli po wejściu prosto w oczy spojrzy mu kamera monitoringu i natychmiast zacznie nadawać sygnał alarmowy. Kradzież w takim przypadku staje się olbrzymim i zupełnie niepotrzebnym dla niego ryzykiem. System alarmowy zadziałał lepiej niż zamek w drzwiach – nasze mieszkanie pozostało bezpieczne.

Sprawdź: Kamera sportowa – jak wybrać najlepszą?

Jakiś złodziej się nie bał? W przypadku incydentu dostarczają niezbitych dowodów dla organów ścigania. Nagrania z monitoringu mogą pomóc w identyfikacji sprawców, a także w odzyskaniu skradzionego mienia. Inaczej szukamy wiatru w polu.

Systemy monitoringu domowego wspierają także codzienną kontrolę nad domownikami. Rodzice mogą monitorować dzieci bawiące się w różnych częściach domu, a także mieć oko na opiekunki czy osoby starsze wymagające stałej opieki. Monitoring domu jest tutaj czystą wygodą! A i ostatnia rzecz – wewnętrzny system monitoringu może mieć pozytywny wpływ na ubezpieczenie domu. Wiele firm ubezpieczeniowych oferuje zniżki dla właścicieli nieruchomości wyposażonych w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, w tym monitoring. Jeśli planujemy ubezpieczenie, czasami kamerka bardzo szybko się zwróci.

A dlaczego może jednak nie warto?

Jednym z głównych argumentów przeciwko takim systemom jest ryzyko naruszenia prywatności mieszkańców domu. Kamery umieszczone wewnątrz mogą rejestrować codzienne życie domowników, w tym momenty, które są intymne lub prywatne. Oczywiście, tutaj wszystko jest kwestią zaufania. Niektórym domownikom to nie będzie przeszkadzało. Dla jeszcze innych, kamera wpatrująca się w nich 24/7 może być przesadą. Świadomość bycia stale obserwowanym może wywołać uczucie dyskomfortu i stresu, wpływając negatywnie na codzienne życie i relacje rodzinne.

Nie chodzi jednak tylko o zaufanie do innych domowników. Musimy ufać też sprzętowi. Kamerki działają zwykle przez Wi-Fi, a to oznacza, że mogą być podatne na ataki hakerów. Nagrania mogą być przechowywane na serwerach, co stwarza ryzyko, że dane te mogą zostać przejęte przez osoby trzecie, na przykład hakerów, którzy mogą wykorzystać je w niewłaściwy sposób. Świadomość, że nigdy nie wiadomo kto patrzy może być lekko przerażająca.

Mimo wszystko, wady można łatwo skompensować – chociażby instalując tylko jedną kamerę, skierowaną prosto na drzwi wejściowe.

Sprawdź: Kamera IP – jak wybrać najlepszą?

Jak wybrać dobry monitoring domu?

monitoring domu

Jednym z najważniejszych parametrów kamery jest jakość obrazu. Kamery o wyższej rozdzielczości, takie jak 1080p (Full HD) lub nawet 4K, zapewniają wyraźniejsze i bardziej szczegółowe nagrania. Wysoka jakość obrazu jest szczególnie ważna, gdy konieczne jest rozpoznanie twarzy lub drobnych szczegółów w przypadku incydentu. To nie CSI Miami, żeby obraz dało się magicznie powiększyć i zobaczyć odbicie telefonu w źrenicy złodzieja. Jakość musi być wysoka – cokolwiek poniżej Full HD nie spełnia już żadnych standardów.

Kolejno spójrzmy na zasięg. Kamery z szerokim kątem widzenia mogą pokryć większy obszar, co zmniejsza liczbę kamer potrzebnych do monitorowania całego pomieszczenia. Warto także rozważyć kamery z możliwością obrotu i pochylenia (PTZ – Pan, Tilt, Zoom), które pozwalają na zdalne sterowanie kierunkiem, w którym kamera jest skierowana.

Moim zdaniem kolejnym obowiązkowym punktem programu jest funkcja detekcji ruchu, która pozwala na automatyczne nagrywanie tylko wtedy, gdy kamera wykryje ruch. Oszczędza to świetnie miejsce na dysku i ułatwia przeglądanie nagrań. Ważne jest również, aby kamera mogła wysyłać powiadomienia na telefon lub e-mail, gdy wykryje ruch, co pozwala na natychmiastowe działanie w razie potrzeby.

Na koniec spójrzmy na integrację – jeśli posiadasz już inne urządzenia smart home, warto wybrać kamerę, która łatwo integruje się z istniejącym systemem. Ważne jest również zwrócenie uwagi na to, jaki standard Wi-Fi wspiera kamera. Nowoczesne routery miewają już problemy z łączeniem się w 2.4 GHz w starym standardzie. Lepiej wybrać model ze stabilnym 5 GHz.

Ciekawym, aczkolwiek moim zdaniem niekoniecznym, dodatkiem jest też noktowizja. Kamery z podczerwienią (IR) są w stanie nagrywać wyraźny obraz nawet w całkowitej ciemności. Fajne, ale ma małe zastosowanie, złodzieje raczej zapalą światło niż użyją latarki. Wiedzą doskonale, że jej błyski w oknach mogą zaalarmować sąsiadów, a zwykłe włączenie światła to coś totalnie naturalnego. Niemniej, dodatek bardzo fajny, jeśli chcemy obserwować nocne życie naszych zwierzaków!

Krótki podsumowanie

Wewnętrzny monitoring domu to temat lekko kontrowersyjny, ale nie jest to coś z czego warto rezygnować. Lepiej postawić na dialog z domownikami i kompromisy niż rezygnować z naszego bezpieczeństwa. Kluczowe będzie umiejętne umiejscowienie kamery. Omijajmy łazienki i sypialnie, a postawmy na hol, drzwi wejściowe czy okna.

Zobacz też:
Najlepsza kamerka do komputera – TOP 5!
Smart Home – jaki system wybrać?

Oceń ten post