NFT to jedna z gałęzi nowej gospodarki cyfrowej wykorzystującej kryptowaluty. Obecnie powstaje serwis Polkally, który zaoferuje sprzedaż NFT dla wielu różnych odbiorców. Firma nawiązała partnerstwo z marką specjalizującą się w fantasy sporcie. Zapewni też usługę stakingu.
Polkally początkowo miało być tylko bazarem sztuki cyfrowej sprzedawanej jako NFT. Serwis chciał ułatwić artystom prezentowanie i sprzedaż swoich dzieł, a także nawiązał współpracę z licznymi galeriami sztuki. Obsługuje zarówno sprzedaż bezpośrednią, jak i aukcje.
Chloé Bigot, szefowa Polkally, określa NFT “naturalną ewolucją sztuki” i chce być na czele tej zmiany. To dlatego stworzyła platformę Polkally.
Poradnik: Jaki monitor wybrać
Obecnie jednak serwis ma ciekawe ogłoszenie. Nawiązał partnerstwo biznesowe z UniFarm, czyli zdecentralizowanym rozwiązaniem do stakingu. Staking polega na tym, że użytkownicy mogą “przypisać” swoje kryptowaluty (tokeny) do aktywnego uczestnicwa w walidacji transakcji. To podobne do kopania kryptowalut (mining) w blockchainie, ale tutaj mamy typ proof-of-stake, a nie proof-of-work. Możemy więc przydzielić swoje kryptowaluty do stakingu i zdobywać nagrody za udostępnianie ich do walidowania transakcji.
NFT rośnie w siłę
Dodatkowo serwis nawiązał współpracę z Rage.Fan. Dzięki temu w ofercie pojawią się NFT o tematyce fantasy sportu i sportu. Na świecie nie brakuje kolekcjonerów, którzy chętnie kupią tego typu produkty. Chronią one przed inflacją i pozwalają “przechowywać” majątek przez długi czas. Po drodze też zwykle zyskują na wartości.
Wszystko to sprawia, że Polkally staje się coraz większą platformą. Wykorzystuje zdecentralizowaną bazę danych i opiera się na protokole peer-to-peer IPFS. To właśnie tego typu strony mają tworzyć internet nowej generacji, czyli Web 3.0.
Dla przypomnienia, NFT to skrót od non-fungible token. Na świecie znajdziemy już platformy do sprzedaży i kupowania NFT, czyli unikatowych przedmiotów cyfrowych. Po zakupie NFT zostajesz oficjalnym właścicielem, masz odpowiedni certyfikat i dany cyfrowy przedmiot jest twój, i tylko twój. NFT może obejmować w zasadzie wszystko, co cyfrowe – rysunki, animowane pliki GIF, piosenki czy elementy w grach wideo.
Zobacz też:
Obraz JPEG sprzedany za 69 mln dolarów! To jakieś żarty!?
Jack Dorsey sprzedał swojego tweeta za niemal 3 mln dol.
Źródło: CoinTelegraph.com