Bird, czyli firma udostępniająca hulajnogi elektryczne na minuty, zapowiedziała, że rozpoczyna walkę z pijanymi użytkownikami. Jak na razie, do odblokowania konieczny będzie krótki test trzeźwości.
Hulajnogi elektryczne to bez wątpienia bardzo wygodny środek transportu w miastach. Na ich olbrzymią korzyść działa to, że możemy je wypożyczyć i zostawić niemal w dowolnym innym miejscu (w granicach rozsądku i dobrego wychowania oczywiście). To szczególnie ważne w godzinach nocnych, kiedy tradycyjna komunikacja miejska nie jest tak efektywna.
Niestety, pomimo tego, że hulajnogi elektryczne reklamowane są jako lekki i osobisty środek transportu, to ich nierozsądne prowadzenie może okazać się bardzo niebezpieczne. Jakby nie patrzeć, często rozpędzają się nawet do 30 km/h – zderzenie z pieszym może być katastrofalne w skutkach.
Zobacz: Najlepsze hulajnogi elektryczne dla dorosłych – ranking
Statystyki mówią jasno – najwięcej wypadków dzieje się pod wpływem alkoholu. Bird postanowił wiec wprowadzić do aplikacji funkcję Safe Start. Jeśli aktywujemy hulajnogę pomiędzy 22 a 4 rano, koniecznie będzie wpisanie na klawiaturze kilku słów. Jeśli system wyczuje, że jesteśmy nietrzeźwi, zasugeruje nam alternatywny transport, na przykład taksówkę.
Oczywiście, nowy system Bird nie jest wcale idealny i możemy go po prostu zignorować. Główny zamysł, to zwiększanie świadomości użytkowników, na temat tego, żeby nie korzystać z hulajnogi pod wpływem alkoholu.
Warto tutaj dodać, że w związku ze zmianą przepisów, korzystanie z e-hulajnogi w Polsce pod wpływem alkoholu jest już nielegalne. Grożą za to naprawdę wysokie mandaty.
Zobacz też:
Bird planuje dużą inwestycję w hulajnogi elektryczne w Europie
Skydio rozpoczęło wysyłkę pierwszych profesjonalnych dronów
Xiaomi będzie produkować swoje własne samochody elektryczne