• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 tygodnie temu

Valve wprowadziło na Steamie nową, bardzo fajną funkcję. Ma ona na celu ostrzeganie użytkowników przed zakupem gier, które mogą być faktycznie opuszczone przez deweloperów. Bardzo często grę sprzedaje się w przedsprzedaży jako wczesny dostęp, w wersji prealpha czy inne takie. Ale nigdy nie trafia do bety, nigdy nie ma oficjalnej premiery i gracze zostają z nieaktualizowanym gniotkiem. No i teraz trudniej będzie się już na to naciąć.

Od teraz na stronach gier dostępnych w Early Access, które nie dostały aktualizacji przez ponad 12 miesięcy, pojawi się komunikat o treści:

„Uwaga: producenci nie wydali żadnej aktualizacji od ponad 12 miesięcy. Informacje i terminarz opisane w tym miejscu przez producentów mogą nie być już aktualne.”

Liczba miesięcy w komunikacie będzie dostosowywana do konkretnego przypadku, dzięki czemu gracze zobaczą dokładnie, jak długo dana gra pozostaje bez nowych wersji. Przykładem jest BattleBit Remastered, na której stronie już teraz można znaleźć takie ostrzeżenie, ponieważ gra od dawna nie otrzymała żadnych poprawek.

Nowe rozwiązanie sprawi, że użytkownicy będą mieli łatwiejszy dostęp do informacji o stanie danej gry. Do tej pory osoby zainteresowane zakupem musiały samodzielnie przeglądać historię aktualizacji lub recenzje. Tylko tak dało się sprawdzić, czy twórcy nie porzucili danego tytułu. A nie oszukujmy się, kto w ogóle to robił? Mało doświadczeni gracze mogli nawet nie wiedzieć jak często twórcy porzucają swoje gry. Valve kolejny raz okazało się bardzo prokonsumenckie!

Zobacz też:
Steam dodał w 2024 mnóstwo gier… w które nikt nie grał
Valve blokuje za używanie funkcji klawiatur Razer
Steam Replay 2024 już jest – gamingowe podsumowanie roku

Oceń ten post