Alexa nareszcie zmądrzała. Amazon zapowiedział premierę Alexy+ – nowego asystenta opartego na sztucznej inteligencji.
Nowa Alexa otworzy przed użytkownikami szereg zaawansowanych funkcji, a pierwsze testy mają ruszyć w ciągu najbliższych tygodni. Jak podkreśla Panos Panay, starszy wiceprezes Amazon ds. urządzeń i usług, Alexa+ będzie w stanie obsługiwać bardziej złożone operacje. Użytkownicy będą mogli m.in.:
- zamawiać produkty spożywcze z Whole Foods i Amazon Fresh,
- składać zamówienia na posiłki przez Uber Eats i Grubhub,
- śledzić rozpoczęcie sprzedaży biletów na wydarzenia z Ticketmaster,
- odtwarzać muzykę z serwisów takich jak Spotify czy Apple Music,
- rezerwować stoliki w restauracjach za pośrednictwem OpenTable
Sprawdź: Prompt engineering – co to jest? Czy to zawód przyszłości?
Nowa wersja asystenta zyska również umiejętność realizacji wieloetapowych zadań. Jeśli na przykład dojdzie do awarii piekarnika, Alexa+ nie tylko odnajdzie lokalnego specjalistę na platformie Thumbtack, ale także umówi wizytę serwisową. To już znacznie więcej niż zwykły asystent głosowy.
Alexa+ ma działać na większości spośród 600 milionów urządzeń obsługujących wcześniejsze wersje asystenta. Amazon planuje również udostępnienie jej w formie aplikacji mobilnej na iOS i Androida oraz wersji webowej na Alexa.com. Koszt subskrypcji wyniesie 19,99 USD miesięcznie, jednak użytkownicy Amazon Prime będą mogli korzystać z usługi bez dodatkowych opłat. Czy de facto będzie znacznie taniej, bo subskrypcja Prime nie należy do najdroższych. Oczywiście na start nowe rozwiązanie zadebiutuje tylko w Stanach Zjednoczonych. Nie wiadomo też kiedy pojawi się na innych rynkach, ale na pewno nie będzie to zbyt szybko.
Zobacz też:
Amazon wycofuje się z kolejnej usługi – ktoś o niej pamiętał?
Amazon chce uniezależnić się od Nvidii
Alexa ma halucynacje, a Amazon wielki problem