SanDisk nie zwalnia tempa i już teraz prezentuje swój nowy i całkiem śmiały projekt. Planują konsumenckie dyski o pojemności do 512 TB.
Jak dyski, to 512 GB, 1 TB czy nieco ekstrawagancko 2 TB. SanDisk planuje za to 512 TB i ma nawet konkretny pomysł jak to osiągnąć. Chodzi o Stargate – nową architekturę SSD opracowaną z myślą o skrajnie dużych pojemnościach oraz wysokiej wydajności. Rozwiązanie to powstało jako odpowiedź na rosnące wymagania generowane przez rozwój sztucznej inteligencji. Bo konsumencko raczej nie będziemy potrzebować 512 terabajtów. Wiem, że gry robią się coraz większe, ale to już chyba lekka przesada.
Z materiałów udostępnionych przez firmę wynika, że Stargate odegra kluczową rolę w platformie SanDisk Ultra QLC. Już w trzecim kwartale mają się pojawić wersje o pojemności 64 oraz 128 TB. W kolejnych latach planowane są modele 256 TB (2026), 512 TB (2027), a w dalszej perspektywie – nośnik mieszczący aż 1 PB danych.
Sprawdź też: Dysk SSD – jakie ma parametry? Na co zwrócić uwagę?
Każdy nośnik z tej serii będzie wykorzystywał pamięci BiCS 8 QLC NAND – jedna kość pomieści 2 TB danych, a wersja 512 TB ma zawierać aż 64 kości na kanał. Dla porównania, typowy konsumencki SSD oferuje do ośmiu kanałów. SanDisk zamierza w modelach 512 TB zastosować aż 32, co wyraźnie pokazuje różnicę skali i przeznaczenia.
Choć system Stargate nie jest przewidziany do użytku domowego – głównie ze względu na stopień złożoności i koszty – stanowi on ważny krok w dążeniu do ugruntowania pozycji SanDiska w segmencie enterprise. I pewnie za czasem pojawią się jakieś fajne modele konsumenckie w stylu 8 czy 16 TB w dobrej cenie.
Zobacz też:
Adata prezentuje karty pamięci SD Express 8.0.
Dyski SSD będą tanieć w nadchodzących miesiącach.
3DMark pozwala już przetestować szybkość dysku NVMe
