Nintendo wprowadzi nareszcie język polski do swojej konsoli. Czekaliśmy na to tylko kilka dekad, przez które byli obecni na naszym rynku.
Nie zgadniecie kto przypomniał sobie o pewnym małym kraju w środku Europy. Nintendo szykuje się do przełomu – według nieoficjalnych doniesień konsola Switch 2 ma wreszcie otrzymać wsparcie dla języka polskiego. Jeśli przecieki się potwierdzą, jeszcze w tym roku zobaczymy w pełni polskie menu systemowe. Byłby to pierwszy raz w historii, gdy japoński gigant wprowadza nasz język do swoich konsol. To spora zmiana w podejściu Nintendo, które dotychczas traktowało polski rynek po macoszemu w kwestii systemowych tłumaczeń. Chociaż nawet nie wiem czy „po macoszemu” to właściwy termin. Macocha, nawet ta stereotypowo zła, chociaż pamiętała o przybranych dzieciach, żeby im trochę dokuczyć.
Równie ciekawie zapowiadają się plany związane z grami. Po wdrożeniu polskiego w menu, kolejne premiery mają już oferować pełne tłumaczenie Oznacza to, że przygody Mario, Linka czy innych kultowych bohaterów doczekają się oficjalnych tłumaczeń, co dla wielu graczy będzie wydarzeniem bez precedensu. Jak dla mnie większy szok kulturowy może tkwić jednak gdzieś indziej. Czy Pokemony też będą przetłumaczone na polski? Jeśli tak, to pamiętajcie, że tłumaczenie Mr. Mime -> Pan Tomima przeczytaliście tutaj po raz pierwszy.
Bariera językowa od lat zniechęcała część potencjalnych kupujących, szczególnie najmłodszych graczy i ich rodziców. Polska wersja systemu i gier mogłaby przełożyć się na zauważalny wzrost sprzedaży – zwłaszcza, że w portfolio firmy znajdują się marki popularne wśród dzieci.
Zobacz też:
Nintendo Switch 2 ma gorący problem.
Sony planuje wielki powrót PSP?
ROG Xbox Ally będzie bardzo drogą konsolą.