• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 dni temu

OpenAI nie zwalnia tempa. Zapowiadają szereg wielomiliardowych inwestycji, których kwoty kojarzymy raczej z państwami a nie firmami.

OpenAI ujawniło ambitny plan stworzenia jednej z największych na świecie sieci centrów danych, który może pochłonąć nawet biliony dolarów. Ma to być fundament pod rozwój coraz potężniejszych modeli sztucznej inteligencji, a zarazem impuls do ponownego rozkwitu amerykańskiego przemysłu.  AI okazuje się nową rewolucją przemysłową – ale na większą skalę. I to nie jest już przesadne stwierdzenie.

Pierwsze centrum danych powstaje w Abilene w Teksasie, około 300 kilometrów od Dallas. Ogromny teren o powierzchni 440 hektarów, dotąd niezagospodarowany, dziś mieści osiem monumentalnych budynków o łącznej mocy blisko 900 megawatów. Abilene to jednak dopiero początek ekspansji. OpenAI planuje uruchomienie pięciu kolejnych lokalizacji w Stanach Zjednoczonych, które łącznie mają zapewnić blisko siedem gigawatów dodatkowej mocy. Największe projekty obejmą dalszą rozbudowę w Teksasie, nowy kompleks w Nowym Meksyku oraz obiekt na Środkowym Zachodzie. A do tego, równolegle z ogłoszeniem planów OpenAI podpisało umowę z Nvidią o wartości 100 miliardów dolarów, co dodatkowo wzmocniło pozycję firmy

Ogromne zapotrzebowanie na moc obliczeniową wynika z rosnącej popularności ChatGPT, z którego tygodniowo korzysta już ponad 700 milionów osób. Według prognoz OpenAI, minimalne potrzeby sięgają 20 gigawatów, czyli tyle, ile wytwarza dwadzieścia elektrowni jądrowych. Kwestia finansowania wciąż pozostaje otwarta. Sam Altman w rozmowie z „The Wall Street Journal” podkreślił, że końcowy model jeszcze nie został wypracowany, ale wyraził przekonanie, że rozwiązanie przyniesie znaczne korzyści społeczne.

Zobacz też:
OpenAI chce podnieść rękę na Google Chrome. I może się to udać!
Oracle negocjuje gigantyczną umowę z Metą.
Sztuczna inteligencja w roli recenzenta jest nagminnie oszukiwana.

Oceń ten post