• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Dowody na to, że z kontrolerem DualSense jest coś nie tak, pojawiały się już dwa tygodnie po premierze PlayStation 5.

W tym tygodniu Sony jednak dostało pozew zbiorowy. Powód: defekt w kontrolerze do gier z najnowszej konsoli. Pozew został złożony przez kancelarię Chimicles Schwartz Kriner & Donaldson-Smith LLP w Sądzie Rejonowym dla Południowego Okręgu Nowego Jorku, w imieniu Lmarca Turnera i innych poszkodowanych konsumentów. Twierdzą, że Sony sprzedaje wadliwe kontrolery gamingowe. Problem polega na tym, że gałki analogowe rejestrują ruch bez udziału gracza.

DualSense żyje własnym życiem

Jak czytamy w pozwie: “Kontrolery DualSense, które są używane do obsługi PS5, zawierają defekt. Powoduje on, że postacie lub rozgrywka poruszają się po ekranie bez polecenia użytkownika, lub ręcznej obsługi joysticka… Ta wada znacznie zakłóca rozgrywkę, a tym samym zagraża podstawowej funkcjonalności kontrolera”.

Co kupić: Telewizor do PS5

Film demonstrujący wadliwe zachowanie DualSense został opublikowany w serwisie Reddit już 26 listopada ub.r.. Było to zaledwie dwa tygodnie po premierze PlayStation 5.

Podobno Sony zdaje sobie sprawę z wadliwości gamepada. Firma otrzymała bowiem już liczne skargi od klientów. Dodatkowo konsumenci muszą opłacać koszty wysyłki, aby odsyłać kontroler do firmy w celu naprawy, mimo że nadal jest on objęty gwarancją.

Wcześniej informowaliśmy, że Sony ma też problem z chłodzeniem. W konsoli PS5 znajdziemy bowiem różne systemy chłodzenia. Jeden z nich jest o wiele głośniejszy.

Zobacz też:
Kontroler z PS5 często się psuje
Steam wprowadza obsługę kontrolera PS5 DualSense
Jak długo działa na baterii kontroler DualSense?

Źródło: PCMag.com

Oceń ten post