Procesory sprzedają się coraz gorzej i rynek bez wątpienia znajduje się w kryzysie. AMD ma jednak mimo to powody do zadowolenia.
Kryzys ekonomiczny dopadł już każdą branżę i nowoczesna elektronika nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Popyt na podzespoły komputerowe jest na bardzo niskim poziomie, a procesory sprzedają się z dnia na dzień coraz gorzej. Wydawało się, że trend na sztuczną inteligencję odwróci trochę to zjawisko, ale w akceptowalnej sytuacji znajdują się jedynie karty graficzne i akceleratory AI.
Zarówno Intel jak i AMD odnotowali spory spadek sprzedaży jak i zysków. Dla nikogo nie było to jednak zaskoczeniem i obie firmy ani trochę nie ukrywały, że z pewnością tak się stanie. Zakładają też, że kolejny kwartał również nie będzie najlepszy a pierwsza ewentualna zmiana nadejdzie dopiero za pół roku, chociaż i tak jest to optymistyczną wizją.
Sprawdź: Temperatura procesora – jaka powinna być i jak ją sprawdzić?
Tymczasem, AMD może mieć jednak spore powody do radości. Jak się okazuje, wciąż sukcesywnie zwiększają swoje udziały na rynku kosztem Intela. Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie procesory x86 to w 1 kwartale 2022 roku Intel kontrolował 72,3% rynku, a AMD 27,7%. Obecnie podział to 65,4 i 34,6%. „Czerwoni” zyskali więc w rok prawie 7 punktów procentowych! To doskonała wiadomość dla firmy.
Oczywiście, obie firmy muszą mieć się na baczności. Coraz więcej gigantów technologicznych myśli już o tworzeniu własnych procesorów opartych na architekturze RISC-V czy rozwiązaniach od ARM. Mogłoby oznaczać to spore straty na rynku CPU serwerowych dla Intela i AMD.
Zobacz też:
Intel Arc – pracownicy zdradzili niechcący litografie nowych GPU
AMD notuje 93-procentowy spadek zysków!
Intel zmieni nazewnictwo swoich procesorów