• Ostatnia modyfikacja artykułu:10 miesięcy temu

Apple szykuje się na rewolucyjną zmianę. Już wkrótce na terenie Unii Europejskiej App Store wprowadzi pełnoprawny sideloading.

Wygląda na to, że Unia Europejska kolejny raz pokonała Apple. Niedawno zmuszono ich do porzucenia Lightning i wprowadzenia złącza USB-C jako standardu w iPhone’ach i iPadach. Teraz padło na wyczekiwany od dawna sideloading czyli możliwość instalowania aplikacji spoza oficjalnego sklepu App Store! Tak tak, dobrze czytacie. Apple pozwoli nam nareszcie na instalowanie czego tylko chcemy.

Co skłoniło Apple to tak poważnej dla nich decyzji? Oczywiście to, że na terenie UE obowiązuje akt o rynkach cyfrowych. Od marca zacznie on wymuszać ograniczenie praktyk uznawane za monopolowe. A brak możliwości instalowania aplikacji spoza oficjalnego źródła bez najmniejszych wątpliwości za takowe uchodzi.

Co jednak najciekawsze, App Store podzieli się na dwa twory. Możliwość instalowania aplikacji spoza oficjalnego źródła będzie dostępna tylko w Unii Europejskiej. Apple nie ma w planach rezygnowania ze swojego monopolu na innych rynkach. Bo po co mieliby to zresztą robić – w innych krajach niż UE nikt ich do tego nie zmusza.

Dla użytkowników oznacza to przede wszystkim dostęp do wielu darmowych aplikacji i rozszerzenie możliwości iPhone’a. Dla twórców aplikacji jest to natomiast sposób na omijanie kosztowej prowizji i dystrybucję swoich produktów innymi kanałami. Przy okazji może oznaczać to jednak pogorszenie się bezpieczeństwa. Instalowanie aplikacji z trzecich źródeł zawsze wiąże się z pewnego rodzaju ryzykiem.

Zobacz też:
Apple usunie nieaktualizowane aplikacje z App Store’a
Unia Europejska chce rozwiązać problem “ciasteczek”
iPhone 15 z USB-C? Tak, ale z absurdalnie wręcz przestarzałym

Oceń ten post