A jednak – Apple najprawdopodobniej wstrzymało prace nad składanym iPhonem. Ekran miał nie spełniać ich rygorystycznych standardów jakości.
Zgodnie z ostatnimi informacjami, premiera składanego iPhone’a może zostać przesunięta nawet o dwa lata. Perspektywa ta może być rozczarowująca dla fanów, którzy czekają na innowacyjny produkt od Apple. Niemniej jednak, lepsze opóźnienie niż wprowadzenie na rynek niedopracowanego produktu, który może zawieść oczekiwania użytkowników. A wszystko wskazywało na to, że dokładnie tak się stanie.
Składane smartfony to skomplikowana technologia, a wyzwaniem wydaje się być nie tylko techniczna strona projektu, ale także dostosowanie się do wysokich standardów jakościowych. Tutaj właśnie stanęły plany Apple. Prototyp składanego ekranu nie spełniał w żaden sposób tych wymogów. Przy okazji, firma zbadała też produkty konkurencji i co ciekawe, te również nie spełniły rygorystycznych wymogów.
Sprawdź: Składany smartfon – czy warto go kupić? Jaki model wybrać?
Oczywiście, prace zostały tymczasowo wstrzymane, ale sam projekt jest dalej w Apple uważany za ciekawy i innowacyjny. Problem w tym, że składany iPhone nie pojawi się na rynku ani w tym ani w następnym roku, a nawet 2026 zaczyna brzmieć już nieco wątpliwie. Pytanie tylko czy moda na „składaki” w ogóle wytrzyma tak długo.
Dla firmy, która od lat słynie z wysokiej jakości swoich produktów, składany iPhone musi być doskonały pod każdym względem, co wymaga czasu i precyzji w procesie jego tworzenia. Zdarzały im się co prawda wpadki, ale tym razem mowa o produkcie innowacyjnym, który po prostu musi zrobić dobre wrażenie. Nic dziwnego, że nie stawiają na pośpieszne decyzje.
Zobacz też:
Vision Pro – Apple ma problem, a Huawei prawa do tej nazwy
Apple ma problem – Chiny nie chcą iPhone’ów
Oppo i Vivo rezygnują ze składanych smartfonów