BLIK szykuje dla nas kolejną funkcję. Z całą pewnością okaże się ona olbrzymim hitem!
Ciężko znaleźć już kogoś kto nie korzysta z BLIKa. Nic zresztą dziwnego, to niesamowicie wygodny i przy tym zaskakująco bezpieczny system płatności. Zgodnie z danymi z zeszłego roku, korzysta z niego już co czwarty Polak. Za jego opłaciliśmy też ponad 3/4 wszystkich płatności za zakupy w internecie. Wydawałoby się, że nikogo nie trzeba już do niego zachęcać – wciąż pojawiają się jednak nowe funkcje.
Dariusz Mazurkiewicz w niedawnym wywiadzie opisał kilka kierunków, w których BLIK będzie rozwijał się w najbliższym czasie. Priorytet stanowi oczywiście ekspansja na zagraniczne rynki, a konkretniej do Rumunii i Słowacji. Jak na razie idzie to dość dobrze, a firma dokonała nawet pierwszego w swojej historii przejęcia zagranicznej firmy.
Sprawdź: Portfel kryptowalut – jaki jest najlepszy?
Kolejno, BLIK ma być lepiej dostępny w administracji publicznej. Niewątpliwie byłaby to olbrzymia zmiana na plus. Znacznie wygodniej byłoby płacić w ten sposób za dokumenty, opłaty administracyjne czy nawet opłacać mandaty. Tradycyjne przelewy są nie tylko niewygodne, ale też realizowane bardzo powoli.
Największym hitem z pewnością będzie jednak nowa funkcja, o której wspomnieliśmy już na początku tego newsa. BLIK chce wprowadzić możliwość powtarzalnych płatności, którymi bylibyśmy w stanie opłacać wszystkie subskrypcje. Po wyrażeniu zgody, płatności odbywałyby się w pełni automatycznie. W dzisiejszych czasach byłby to strzał w dziesiątkę – nie musielibyśmy przecież podawać danych naszej karty kredytowej.
Zobacz też:
BLIK dołączył do systemu SWIFT – nadchodzą duże nowości
Disney+ anuluje subskrypcje kupione przez VPN
BLIK rośnie w siłę – korzysta z niego co czwarty Polak
