Jak najłatwiej wygrać turniej w popularną grę Minecraft? Cóż, jak widać najprościej będzie pozbawić cały kraj dostępu do internetu!
E-sport to biznes warty już miliony, jeśli nawet nie miliardy, dolarów. Nagrody dla najlepszych graczy przekraczają już sześciocyfrowe kwoty a chętnych na zmagania jest coraz więcej. Niestety, duże pieniądze zawsze przyciągają oszustów, którzy dwoją się i troją, żeby zapewnić sobie nieuczciwą przewagę w grze. Dokładnie tak też się zdarzyło podczas niedawnego turnieju w Minecraft.
SquidCraft Games zorganizowało kilka dni temu gigantyczny, kilkudniowy turniej Minecraft na Twitchu. Pula nagród robiła spore wrażenie – było to aż 100 tysięcy dolarów, czyli bardzo duża kwota jak na niezbyt e-sportową grę. Problem w tym, że spowodowało to odcięcie całego kraju od internetu!
Sprawdź: Internet Security – najlepsze pakiety
O co w tym wszystkim chodzi? Już tłumaczymy! Jednymi z głównych pretendentów do głównej nagrody byli streamerzy z Andory. Ten niewielki kraj ma tylko jednego dostawcę internetu – Androrra Telecom. Niezidentyfikowani sprawcy wpadli więc na świetny pomysł jak pozbawić przeciwników szansy na zwycięstwo – przypuścili atak DDoS.
Hakerzy okazali się niezwykle skuteczni. Cały kraj stracił na prawie godzinę dostęp do internetu! Siłą rzeczy, zawodnicy z Andory nie mogli więc wziąć udziału w rozgrywkach i przegrali walkowerem. Oczywiście atak DDoS na dostawcę usług internetowych to bardzo poważna sprawa i zajmują się nią już odpowiednie służby. Hakerzy mogą spodziewać się olbrzymich konsekwencji. No o ile ktoś ich kiedykolwiek złapie…
Zobacz też:
Cloudflare pokonało największy atak DDoS w historii Internetu
Minecraft: uważaj na ponad 20 oszukanych aplikacji na Androida
Activision Blizzard sprzedane! Microsoft przejmuje firmę