Corning zaprezentował nową odsłonę swojego flagowego Gorilla Glass. Tym razem, ma trafić na obiektywy naszych aparatów.
Corning Gorilla Glass to rzecz, bez której nie wyobrażamy sobie już naszych smartfonów. Dzięki swojej niesamowitej wytrzymałości, jest w stanie z powodzeniem zadbać o to, żeby na ekranach nie pojawiały się nawet najmniejsze ryski. Tym razem firma postanowiła ulepszyć nieco obiektywy telefonicznych aparatów.
Dwa najnowsze modele Gorilla Glass, czyli DX i DX+ mają jedną niesamowicie ważną właściwość. Odbijają od siebie mniej światła, dzięki czemu obiektyw będzie znacznie lepiej doświetlony. Oczywiście, przekłada się to na znacznie lepszą jakość samych zdjęć. Dobre oświetlenie to przecież podstawa udanej fotografii.
Zobacz: Aparat natychmiastowy – jaki model wybrać?
Standardowe Gorilla Glass odbija około 8% światła dochodzącego do soczewki aparatu. To samo w sobie jest już bardzo dobrym i akceptowalnym wynikiem. Przecież zdjęcia z najnowszych telefonów wychodzą naprawdę świetnie. Niemniej, modele DX i DX+ mogą pochwalić się odbiciem na poziomie 2%. Różnica będzie naprawdę kolosalna.
Oczywiście na rynku istnieją szkła o znacznie lepszych parametrach. Modele Zeiss czy Leicy osiągają wyniki na poziomie aż do 0,5%. Modele DX i DX+ mają jednak olbrzymi atut – są przecież odporne na uszkodzenia mechaniczne. W przypadku aparatów w smartfonach to bardzo ważna rzecz.
Jak na razie, modele DX i DX+ trafią do najnowszych modeli Samsunga. Dopiero potem będziemy mogli znaleźć je w innych modelach telefonów.
Zobacz też:
Corning, twórcy Gorilla Glass otrzymali 45 mln dol. od Apple
Leica oficjalnie ogłasza nowego smartfona – Leitz Phone 1
Nikon Z FC – nowy aparat fotograficzny w stylu retro