• Ostatnia modyfikacja artykułu:10 godzin temu

Corning nie zapłaci jednak gigantycznej kary. Zgodzili się jednak na liczne ustępstwa oraz zobowiązania na przyszłość.

Amerykańska firma Corning, producent znanego szkła ochronnego Gorilla Glass, uniknie wielomilionowej kary od Komisji Europejskiej. Udało się to dzięki zobowiązaniom, które mają zakończyć nieuczciwe praktyki rynkowe. KE przyjęła propozycję Corninga i uznała ją za prawnie wiążącą, zgodnie z unijnym prawem konkurencji.

O co w ogóle chodziło z jakąś karą? Według ustaleń, Corning miał wymagać, by producenci urządzeń kupowali całe lub niemal całe zapotrzebowanie na szkło typu Alkali-AS (czyli Gorilla Glass) właśnie od niego. W zamian oferował zniżki i korzystniejsze warunki współpracy. A to takie średnio uczciwe dla konkurencji i zakrawające o monopol.

W wyniku porozumienia z Komisją, Corning zobowiązał się do całkowitego wycofania klauzul wyłącznościowych z obecnych umów zawartych zarówno z producentami smartfonów, jak i firmami zajmującymi się dalszą obróbką szkła. Firma nie będzie też mogła zawierać takich porozumień w przyszłości. W obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) nie może żądać zakupu żadnej minimalnej ilości szkła, a globalnie nie wolno jej uzależniać więcej niż połowy zapotrzebowania klientów od własnej oferty.

Brzmi surowo? Raczej nie! Tak naprawdę, to nieźle się im upiekło. Komisja Europejska mogła nałożyć karę w wysokości nawet 10% rocznego przychodu firmy, a Corning ostatecznie uniknął jakiejkolwiek grzywny. Jak podkreślił w oświadczeniu przesłanym agencji Bloomberg, dochodzenie zakończyło się bez stwierdzenia winy, bez kary finansowej i bez wpływu na działalność operacyjną związaną z Gorilla Glass.

Zobacz też:
Corning, producent Gorilla Glass, idzie pod lupę Unii Europejskiej.
Unia Europejska się ugięła – podatku cyfrowego jednak nie będzie.
Apple nie chce płacić. Odwołują się od gigantycznej kary.

Oceń ten post