• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 dni temu

DJJ, znany producent dronów ma spory problem. USA uznało ich za firmę wojskową, a to zwiastuje spore problemy w przyszłości.

Chiński producent dronów, firma DJI, wydała oficjalne oświadczenie po wyroku sądu w USA. Podtrzymał on wcześniejszą decyzję z 2022 roku, zgodnie z którą przedsiębiorstwo figuruje na liście „chińskich firm wojskowych”.

Choć DJI wyraziło rozczarowanie rozstrzygnięciem, w komunikacie zwrócono uwagę na fragmenty wyroku, które, zdaniem firmy, potwierdzają jej racje. Producent zaznaczył, że sąd odrzucił znaczną część zarzutów Departamentu Obrony. I przede wszystkim nie znalazł dowodów wskazujących na kontrolę ze strony Komunistycznej Partii Chin. Czy też na powiązania z chińskim Ministerstwem Przemysłu i Technologii Informacyjnej.

Jedyny zarzut, który został utrzymany, dotyczy możliwości wykorzystania technologii DJI zarówno w celach cywilnych, jak i wojskowych. Firma konsekwentnie twierdzi, że nigdy nie opracowywała sprzętu dla armii i aktywnie działa, by ograniczać użycie swoich produktów w konfliktach zbrojnych. DJI podkreśla, że stanowczo sprzeciwia się bojowemu wykorzystaniu dronów, jednak, wewnętrzna polityka przedsiębiorstwa nie miała wpływu na decyzję. Jakby nie patrzeć, mimo braku wsparcia producenta, drony mogą być wykorzystywane w walce.

Obecność na liście nie oznacza obecnie zakazu sprzedaży dronów w USA, lecz może rzutować na dalszą działalność firmy na tamtym rynku. W przeszłości amerykański Senat rozważał już pełny zakaz importu sprzętu DJI, co potencjalnie mogłoby zostać rozszerzone także na inne regiony świata. W odpowiedzi na najnowszy wyrok producent zapowiada analizę możliwych kroków prawnych i dalszych działań.

Zobacz też:
Nvidia i AMD mogą jednak handlować z Chinami.
Przepisy dronowe – kiedy rejestrować drona? Co z egzaminem?
Ranking dronów do 250 g – TOP 7 dobrych dronów z kamerą

Oceń ten post