• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 tygodnie temu

DLSS to już synonim gier komputerowych. Nvidia chwali się świetną statystyką – ich funkcja bije rekordy popularności.

Technologie upscalingu to obecnie standard w branży kart graficznych. Mało kto spodziewał się jednak, że aż taki standard. Nvidia pochwaliła się, ile graczy mających taką możliwość korzysta z ich DLSS. „Przypadkowo” przed premierą najnowszej wersji tej technologii, oznaczonej numerem 4.

NVIDIA podała, że ponad 80% użytkowników kart GeForce RTX aktywuje DLSS w grach, które oferują tę funkcję. Łączny czas, jaki gracze spędzili z włączoną technologią, wynosi aż 3 miliardy godzin. Tak wysoka popularność nie dziwi, biorąc pod uwagę, że DLSS znacząco poprawia płynność rozgrywki, co ma szczególne znaczenie w tytułach o dużych wymaganiach sprzętowych, zwłaszcza przy aktywowanym ray tracingu.

Sprawdź też: Używana karta graficzna – czy warto ją kupić?

A co przy okazji wiemy o DLSS 4 które na pewno będzie takim samym hitem? Najnowsza wersja będzie najbardziej zaawansowana technologicznie, a jej pełne możliwości zostaną odblokowane na kartach graficznych GeForce RTX 50. Jednym z kluczowych elementów nowej wersji będzie Multi Frame Rendering, umożliwiająca generowanie trzech dodatkowych klatek za każdą wygenerowaną w sposób tradycyjny. Co ciekawe o ile starsze karty z serii GeForce RTX również będą wspierać DLSS 4, to tej funkcji w nich nie otrzymamy, a szkoda. Dziwnie trochę pisać już o RTX 4000 jako czymś przestarzałym.

Wygląda na to, że DLSS na dobre zadomowiło się już w gamingu. 80% to doskonały wynik i mało która funkcja w popularnych usługach może się czymś takich pochwalić.

Zobacz też:
RTX 5000 – ceny i specyfikacja. Nvidia odsłania wszystkie karty
Intel prezentuje GFFE – następcę, FSR i XeSS?
AMD prezentuje nowe Radeony i FSR 4

Oceń ten post