• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

E-maile coraz częściej wykorzystują “niewidzialną” technologię śledzenia. Według firmy Hey, która oferuje narzędzia do komunikacji, aż dwie trzecie wiadomości e-mailowych, które trafiają na skrzynki prywatne, zawiera tzw. piksel śledzący.

Użytkownicy nie są tego świadomi, choć jest to powszechna praktyka – zwłaszcza firm marketingowych i dużych korporacji. Piksele mogą służyć do rejestrowania różnych danych i aktywności. To np. informacja o tym czy e-mail został otwarty, a jeśli tak, to kiedy. Albo ile razy jest otwierany, jakiego urządzenia używa dana osoba, czy też jaka jest przybliżona lokalizacja użytkownika.

Wszystkie te dane są wykorzystywane do oceniania skuteczności poszczególnych kampanii e-mailowych. Pozwalają też zbierać dane na temat potencjalnych klientów – firma np. może się dowiedzieć, że w danym mieście ma dużo zainteresowanych użytkowników i następnie przygotować ofertę specjalnie dla nich. Jednocześnie David Heinemeier Hansson, współzałożyciel Hey, twierdzi że wszystkie te działania sprowadzają się do “groteskowej inwazji na prywatność”.

E-mail z obrazkiem 1×1 piksela

Piksele śledzące to zazwyczaj obrazki GIF lub PNG o rozmiarze zaledwie 1×1 px. Są wstawiane do nagłówka, stopki lub treści wiadomości e-mail. Mogą być niemożliwe do zauważenia gołym okiem, nawet jeśli wiemy, gdzie ich szukać.

Szybkość internetu: Sprawdź swój ping

Aby dana firma uzyskała później informacje na temat naszej aktywności, nie musimy klikać tych obrazków. Wystarczy że otworzymy wiadomość, w której jest osadzony dany piksel.

Większość usług pocztowych nie oferuje żadnych narzędzi blokujących piksele śledzące. Hey ma takie rozwiązanie, niemniej jest ono dostępne w płatnej wersji oprogramowania.

Alternatywa? Możemy instalować bezpłatne wtyczki do programów pocztowych, aby usuwać wiele elementów śledzących. Ewentualnie możemy jeszcze korzystać z narzędzi, które domyślnie blokują wszystkie obrazy przesyłane w e-mailu i dopuszczają tylko tekst.

Hansson dodaje, że średnio każdy internauta otrzymuje dziennie 24 maile, które próbują go szpiegować. Pamiętaj też, że możesz zadbać o prywatność w sieci, gdy używasz serwera VPN, który jest niedrogą opcją zabezpieczającą.

Zobacz też:
Outlook z obsługą emocji, czyli zareaguj na e-maila
Użytkownicy Hotmaila oburzeni nowym limitem danych
Będzie poczta Zoom? Firma wykracza poza rozmowy wideo

Źródło: BBC.com

Oceń ten post