• Ostatnia modyfikacja artykułu:10 godzin temu

EA zostanie w końcu sprzedane? W grę wchodzi tajemniczy fundusz i naprawdę astronomiczna kwota.

Jak donosi „The Wall Street Journal”, Electronic Arts może czekać zmiana własnościowa. Konsorcjum prywatnych inwestorów, w którym znajdują się m.in. saudyjski Publiczny Fundusz Inwestycyjny oraz firma Silver Lake, przygotowało ofertę wykupu wartą 50 miliardów dolarów. Gdyby doszło do sfinalizowania transakcji, EA zniknęłoby z giełdy i przekształciło się w spółkę prywatną. Operacja zapisałaby się również w historii jako największy lewarowany wykup na rynku gamingowym.

Nie wiadomo jednak, czy rozmowy zakończą się podpisaniem umowy. W przeszłości podobne przedsięwzięcia, w które zaangażowany był kapitał z Arabii Saudyjskiej, rozpadały się na finiszu negocjacji. Złożoność całego procesu i możliwe problemy regulacyjne powodują, że jego przyszłość pozostaje niepewna.

Electronic Arts już wcześniej pojawiało się na celowniku dużych graczy. W 2023 roku krążyły informacje o zainteresowaniu ze strony Disneya, jednak projekt został wstrzymany. Kierownictwo potencjalnego nabywcy, z Bobem Igerem na czele, nie było wówczas gotowe na kosztowne wejście w segment gier wideo. W sumie to dalej absolutnie nie jest.

Jeżeli jednak obecny plan dojdzie do skutku, konsekwencje dla branży mogą być znaczące. EA to jeden z największych wydawców gier na świecie, a w jego katalogu znajdują się takie marki jak FIFA (czy tam EA Sports), The Sims czy Battlefield, które każdego roku generują ogromne przychody. Po publikacji informacji WSJ notowania spółki poszybowały o 15 procent, co pokazuje, jak wielkie emocje wywołuje perspektywa przejęcia wśród inwestorów.

Zobacz też:
Steam usuwa gry z treściami dla dorosłych.
Piracki gigant streamingu upadł. Ale pojawiają się już następcy.
Disney+ wprowadza nowy pakiet i aktualizuje polskie ceny.

Oceń ten post