Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie postępowania wobec Google. Sprawdzą, czy nie naruszają dóbr konsumentów i konkurencji swoim AI Gemini.
Google Gemini to potężne AI. Ale firma mogła wykorzystywać treści dostępne w internecie w sposób naruszający zasady uczciwej konkurencji, szczególnie w kontekście rozwoju narzędzi opartych na nauczaniu maszynowym. Z komunikatu opublikowanego na stronie Komisji wynika, że urzędnicy chcą więc sprawdzić, czy Google nie złamało unijnych reguł antymonopolowych, korzystając z materiałów tworzonych przez wydawców oraz treści z YouTube’a do trenowania i rozwijania rozwiązań AI.
Sprawdź: Google 2025 – czego szukali Polacy?
Reuters informował, że europejskie wydawnictwa złożyły skargę antymonopolową przeciwko Alphabetowi, zwracając uwagę na funkcję AI Overviews. Według nich dostępne w wyszukiwarce podsumowania generowane przez sztuczną inteligencję sprawiają, że użytkownicy rzadziej odwiedzają ich strony. A to wprost przekłada się na mniejsze przychody z reklam. Wydawcy argumentują, że Google wykorzystuje swoją dominującą pozycję, osłabiając konkurencję poprzez zatrzymywanie ruchu w obrębie własnych usług.
UE podkreśla, że szybkie tempo rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji znacznie wyprzedza prace legislacyjne, co zwiększa ryzyko nadużyć. Jednocześnie przedstawiciele Komisji przypominają, że pluralistyczne media i swobodny dostęp do informacji są fundamentami europejskiej demokracji. Sprawa będzie więc traktowana niezwykle poważnie.
Przede wszystkim jednak, Komisja obawia się między innymi, że Google mogło wykorzystywać materiały publikowane przez wydawców w swoich usługach generatywnych, takich jak AI Overviews czy AI Mode w wynikach wyszukiwania – nie zapewniając im ani wynagrodzenia, ani realnej możliwości odmowy użycia ich treści.
Zobacz też:
Elon Musk sprowadzony na Ziemię przez szefa NVIDII.
Temu idzie pod lupę Komisji Europejskiej
X ukarane przez UE gigantyczną karą. Musk wściekły!
