GoPro zapowiedziało najnowszy model swojej flagowej kamery. Hero 10 Black prezentuje się po prostu fantastycznie – tak dobrze nie było jeszcze nigdy.
Bez wątpienia, kamery GoPro już na stałe zagościły w świadomości konsumentów jako najlepsze kamery sportowe. Prawdopodobnie, z czasem czeka je nawet podobny los co Jeepa – nazywamy tak już przecież po prostu terenowe samochody, niekoniecznie ich produkcji. Ciężko się zresztą dziwić, konsekwentnie i od wielu lat produkują sprzęt świetnej jakości.
Zobacz: Kamera sportowa – najlepsze modele
Najnowszy model, czyli GoPro Hero 10 Black udowadnia bardzo wyraźnie, że firma ma jeszcze sporo pomysłów. Największą zmianą w stosunku do poprzedników jest całkowicie nowy procesor obrazu znany pod kodową nazwą GP2. Zdaniem firmy, zapewni on nam znacznie wyższą wydajność i szybsze włączanie, wyłączanie i poruszanie się po całym menu. W dużym skrócie – nowa kamera będzie dynamiczna i szybka, czyli dokładnie taka jak oczekujemy.
Oczywiście, nowy procesor obrazu oznacza też lepszą jakość nagrywania. GoPro Hero 10 Black umożliwi nam nagrywanie w 2,7K z częstotliwością 240 klatek na sekundę, w 4K w 120 fpsach i w 5K w 60 fps. Przyznacie, że to już naprawdę imponujący wynik – żadna inna kamera sportowa na świecie nie może pochwalić się podobnymi osiągami.
Oprócz tego, nowe GoPro ma znacznie zwiększony czas pracy na jednym cyklu akumulatora oraz jest odporniejsze na niższe temperatury. Warto jednak dodać, że pod względem samego designu nie różni się niczym od swojego poprzednika. Hero 10 Black kupimy za 2600 zł, niestety nie jest zbyt tanio.
Zobacz też:
GoPro prezentuje nowe otwarte API dla developerów
Xiaomi Mix 4 – Snapdragon 888+ i ukryta kamera selfie!
Kamera do samochodu nagrywająca cały czas to tylko jedno ze zmartwień kierowców