Huawei zaprezentowało nowy model smartfona – Pocket S. Będzie to najtańszy składany telefon na rynku. Oczywiście, bez usług Google.
Czy składane smartfony zawojowały już cały rynek telefonii mobilnej? Cóż, zdecydowanie nie. Ale wyraźnie widać, że trend staje się coraz bardziej popularny. Niemal wszyscy producenci mają już w ofercie przynajmniej jeden model. Problem jest jednak dość prosty – są one wciąż koszmarnie drogie. Za składany telefon często musimy zapłacić nawet 8 tysięcy złotych.
Wygląda jednak na to, że Huawei postanowiło wyłamać się z tego trendu razem ze swoim modelem Pocket S. Będzie to po prostu nieco słabsza wersja P50 Pocket dostępna w znacznie bardziej atrakcyjnej cenie. Zapłacimy za niego jedynie od 3900 do 4800 złotych zależnie od wersji. To bardzo akceptowalne kwoty.
Sprawdź: Smartfon do 2000 zł – najlepsze modele
Sercem Huawei Pocket S będzie procesor Snapdragon 778G (nieobsługujący sieci 5G) wspierany przez 8 GB pamięci RAM i od 128 do 512 GB pamięci wbudowanej na dane. Do tego mamy też akumulator o pojemności 4000 mAh ładowany mocą 40W. Niestety zabrakło wsparcia dla ładowania indukcyjnego.
Pocket S ma składany do wewnątrz ekran OLED o przekątnej 6,9-cala i niewielki okrągły ekran na przodzie urządzenia umożliwiający odczytywanie powiadomień. Huawei zapewnia, że wytrzymałość telefonu to około 400 tysięcy złożeń. Brzmi to nawet względnie wiarygodnie.
Do dyspozycji mamy też aparat główny z sensorem RYYB i przysłoną f/1,8 o rozdzielczości 40 Mpix wspomagany przez obiektyw ultraszerokokątny z matrycą 12 Mpix.
Zobacz też:
Huawei wstrzymuje wszystkie ryzykowne projekty
Huawei umożliwi nam wysyłanie SMSów z rozładowaną baterią
Xiaomi 12S Ultra Concept – smartfon z doczepianym obiektywem