Intel oficjalnie zakończył prace nad specyfikacją x86S, rezygnując z planów uproszczenia zestawu instrukcji x86 poprzez ograniczenie go wyłącznie do trybu 64-bitowego. Fatalna wiadomość.
Pomysł na x86S został po raz pierwszy zaprezentowany w maju 2023 roku, a jego specyfikacja doczekała się aktualizacji do wersji 1.2 w czerwcu 2024 roku. Celem projektu było uproszczenie 46-letniego zestawu instrukcji x86, co miało poprawić wydajność i ułatwić jego implementację. 46 lat to całkiem sporo i pewne rzeczy z pewnością mogą być mocno nieaktualne. Jednak w obliczu współpracy z AMD i innymi liderami branży, Intel zdecydował się wstrzymać prace nad inicjatywą. O dziwo chyba naprawdę nie chodziło o problemy finansowe.
Sprawdź: Bottleneck – co to jest i jak go unikać? Jak dobrać procesor do karty graficznej?
Decyzja wynikała z konieczności zapewnienia pełnej kompatybilności i interoperacyjności między procesorami Intela i AMD. Wspólnie tworzą one technologiczny duopol na rynku x86. Standaryzacja staje się priorytetem w kontekście rosnącej konkurencji ze strony architektury Arm. Zarówno na rynku konsumenckim, jak i w segmencie centrów danych.
Intel i AMD, jako jedyni producenci procesorów wykorzystujących architekturę x86 na dużą skalę, zdecydowali się na bliższą współpracę w ramach grupy doradczej x86 Ecosystem Advisory Group. Inicjatywa ta ma na celu zaangażowanie również dostawców oprogramowania i innych uczestników ekosystemu.
Nie wiadomo, czy którykolwiek z elementów specyfikacji x86S zostanie wdrożony w przyszłości. Patrząc jednak na to jak dobrze ostatnio idzie Intelowi i ile osób musieli zwolnić to nie brzmi to jak prawdopodobny scenariusz.
Zobacz też:
Intel prezentuje GFFE – następcę DLSS, FSR i XeSS?
AMD zwalnia pracowników mimo dobrych wyników finansowych
Huawei chce zrobić z HarmonyOS realną konkurencję dla Androida