• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Kto z nas nie marzył kiedyś o zagraniu w swoją ulubioną grę na ekranie kina? Przez pandemię COVID-19 jest już to w pełni wykonalne.

Lockdown spowodował w wielu krajach zamknięcie placówek kultury, takich jak muzea czy właśnie kina. Gigantyczne obiekty jednak cały czas generują koszty – każdy dzień bez odwiedzających to duże straty finansowe.

Aby zminimalizować nieco straty, koreańska sieć kin CGV postanowiła wynajmować swoje sale miłośnikom gier komputerowych. Jednocześnie na ekranie może grać czwórka graczy w trybie split-screen.

Gracze mogą wynająć całą salę za 90 dolarów za dwie godziny gry. Pomimo dość wysokiej ceny, chętnych nie brakuje. Od stycznia sale wynajęto ponad 130 razy.

Poczuj się jak w kinie – sprawdź ranking najlepszych telewizorów 2020

Wynajmujący chwalą sobie efekty wizualne i dźwiękowe. Nic dziwnego, systemy nagłośnienia w kinach są na najwyższym, nieosiągalnym w żaden sposób w domu, poziomie.

Jakość audio jest szczególnie niesamowita, dźwięk wystrzałów jest po prostu tak żywy jakbym strzelał z prawdziwego pistoletu, a kiedy coś wyskoczyło na mnie na ekranie aż krzyknąłem. – powiedział w wywiadzie zadowolony gracz

Inne kina ratują się w podobne sposoby – AMC i Cinemark pozwalają na wynajęcie swoich sali na niewielkie prywatne pokazy, wiele kin oferuje za to dostawę oferty ich barów do domów.

Oczywiście, zyski z wynajmu sali nie są nawet odrobinę blisko tych z tradycyjnych seansów. Bez wątpienia są jednak ciekawym sposobem na choć niewielką minimalizację strat. Miejmy nadzieję, że pomysł podchwycą również polskie kina.

Zobacz też:
Otwieranie kina przestaje mieć sens
Samsung HDR10+ uwzględni oświetlenie w pomieszczeniu
Dune i nowy Matrix będą miały premierę nie tyko w kinach ale i na HBO Max

Źródło: BBC

Oceń ten post