Tego pewnie nikt się nie spodziewał. Okazuje się, że komputery Mac z procesorami M1 radzą sobie z grami z konsoli przenośnej Nintendo Swtich. Jest to poniekąd “skutek uboczny”, a Apple nawet nie ma zamiaru o tym mówić.
Najnowsze komputery Apple mają autorski procesor, M1, który opiera się na architekturze ARM. Uzyskują świetne opinie w testach i zapewniają bardzo dobrą wydajność. Wiele aplikacji, jak Adobe Premiere Pro czy Office 365, zostało też już odpowiednio zoptymalizowanych, aby dobrze działać na M1.
Zobacz: 80 tys. dolarów to cena bycia fanem Apple
Teraz okazuje się, że możemy bez większych trudności uruchamiać emulacje gier Switch na Macu z M1. Jeden z programistów już się pochwalił, że z sukcesem uruchomił grę Super Mario Odyssey na macOS. Co więcej, wykorzystał do tego celu emulator Yuzu, do którego każdy użytkownik ma dostęp.
Istnieją pewne ograniczenia w przypadku gier ze Switcha uruchamianych na komputerach Mac z procesorami M1, ale i tak końcowe efekty robią wrażenie. Do tego kontrolery Switch są kompatybilne z macOS.
Sprawdź: Nowe komputery Apple z procesorami M1
Eksperci sugerują, że emulowanie gier jest dużo łatwiejsze dzięki temu, że zarówno Switch, jak i nowy Mac opierają się na architekturze ARM. Do tego niektórzy twierdza, że przenoszenie gier ze Switcha na platformę Apple nie będzie większym problemem. Być może w przyszłości doczekamy się wielu świetnych gier na Maca, które wcześniej powstały na konsolę Nintendo.
Źródło: TrustedReviews.com