Myśleliście, że autonomiczne samochody do przyszłość? Google i Merlin Labs pracują już nad całkowicie bezzałogowymi samolotami.
Niemal wszyscy eksperci są zgodni w jednej kwestii – autonomiczne pojazdy to absolutna przyszłość transportu. Firmy od kilku lat ścigają się już w tym, która z nich jako pierwsza wypuści na rynek prawdziwego autopilota 5 poziomu SAE. Jak na razie jednak, są dość daleko.
Google stwierdziło najwidoczniej, że transport lądowy jest dla nich zbyt ograniczający. Rozpoczęli wiec współpracę z firmą produkującą samoloty Merlin Labs. Wspólnie planują stworzyć pierwsze w pełni autonomiczne statki powietrzne.
Zobacz: Projektor 4K HDR – najlepsze modele
Paradoksalnie, autonomiczne samoloty to nieco łatwiejsze rozwiązanie niż samochody. Ruch powietrzny jest przecież znacznie mniej zatłoczony, nie trzeba przestrzegać tak wielu przepisów i nie musimy obawiać się potrącenia pieszego.
Znacznie większy problem od samego kontrolowania trasy lotu to oczywiście start i lądowanie. Niemniej, jak twierdzi Merlin Labs, firma ma już praktycznie działające i wielokrotnie przetestowane prototypy.
Nie wiadomo jednak, jaka właściwie jest tutaj rola Google. Całkiem możliwe, że ograniczyli się po prostu tylko do pomocy finansowej. Merlin Labs otrzymali od nich 25 milionów dolarów.
Niemniej, nawet pomimo posiadania kilku zaawansowanych prototypów przed firmą jeszcze bardzo długa droga, zanim wprowadzą swoje rozwiązania na rynek. Agencje lotnicze mają niesamowicie wyśrubowane wymagania, z którymi mają czasami problem nawet tradycyjne firmy. A mówimy tutaj przecież o bezzałogowych lotach pasażerskich.
Zobacz też:
Volocopter zapowiada swoje pierwsze latające taksówki
Volkswagen wprowadzi na rynek latające samochody
Amnesty International wzywa Google do zamknięcia swojej usługi