Microsoft planuje wprowadzić reklamy do gier free-to-play. Zaznaczają jednak, że nie będą one zbyt nachalne ani irytujące.
Gry free-to-play przeszły bardzo ciekawą ewolucję przez ostatnie lata. Jeszcze dekadę temu, były to jedynie bardzo proste tytuły, z niezbyt wciągająca rozgrywką. W końcu, były to projekty czysto hobbystyczne, za którymi nie stało żadne duże studio. Obecnie, sytuacja zmieniła się o 180 stopni – darmowe gry często nie ustępują nawet odrobinę płatnym tytułom.
Oczywiście, jest to wynik wszechobecnych na rynku mikropłatności. Duże studia są w stanie wypuszczać swoje gry w 100% za darmo, jeśli i tak będą na nich zarabiać. Niektórzy stawiają na sprzedaż kosmetycznych przedmiotów niedających żadnej przewagi w grze. Inni natomiast, stosują model free-to-play, pay-to-win.
Sprawdź: Monitor gamingowy do 1500 zł – najlepsze modele
Microsoft wpadł za to na kolejny pomysł na monetyzację darmowych gier. Oczywiście, mowa tutaj o reklamach, które już wkrótce mogą pojawić się w niektórych tytułach na Xboxa. Na szczęście, firma z góry zapewniła, że nie wprowadzą żadnych irytujących banerów. Postawią na nieco większa subtelność.
Microsoft liczy, że reklamy uda wprowadzić się w sposób bardzo klimatyczny. Mowa tutaj chociażby o rzeczywistych banerach reklamowych w mieście w danej grze. Wiele gier, takich jak chociażby GTA, dodaje do swoich map fikcyjne reklamy, aby zwiększyć realizm środowiska miejskiego. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby reklamować mogły się w ten sposób rzeczywiste produkty. Uczciwie trzeba przyznać, że nie byłoby to nawet takie złe rozwiązanie. No o ile teoria pokryła by się z praktyką.
Zobacz też:
Xbox Keystone – Microsoft szykuje nową konsolę?
Microsoft tworzy własny metaverse z pomocą Activision Blizzard
Xbox Game Pass rośnie w siłę, ale to wciąż ułamek całego rynku