Microsoft ogłosił oficjalne wdrożenie swojego asystenta AI o nazwie Gaming Copilot. Narzędzie ma wspierać graczy w czasie rzeczywistym, ale jeszcze nie przejdzie za nas gry.
Gaming Copilot działa na zasadzie interaktywnego czatu. Można mu zadawać pytania o konkretne tytuły, poprosić o wskazówki dotyczące przechodzenia trudnych fragmentów albo uzyskać rekomendacje zakupowe. Co istotne, system potrafi analizować zrzuty ekranu z gry i dopasowywać podpowiedzi do aktualnej sytuacji. Obsłuży też pytania dotyczące konta Xbox. W pewnym sensie przypomina to dawne linie telefoniczne z poradami dla graczy. Poważnie – coś takiego istniało, aczkolwiek nie było nigdy rozwinięte w Polsce.
Sprawdź: Tania karta graficzna – czy warto ją kupić? Jaki model wybrać?
Do tej pory dostęp do Gaming Copilot mieli jedynie uczestnicy programu Xbox Insider. Teraz Microsoft otwiera go dla szerszego grona użytkowników – na komputerach z Windows znajdziemy go w Game Bar, z zastrzeżeniem, że mogą z niego korzystać tylko osoby pełnoletnie. Wersja mobilna dla Androida i iOS trafi do aplikacji Xbox w październiku. Nowość będzie dostępna globalnie, poza Chinami kontynentalnymi.
W porównaniu do testów beta Microsoft dorzucił kilka usprawnień. Gracze mogą teraz korzystać z obsługi głosowej i zadawać pytania mikrofonem, a na PC pojawi się także opcja Push to Talk – skrót klawiszowy pozwalający błyskawicznie aktywować bota. Trwają również testy na handheldach działających pod kontrolą Windows, a premierze przenośnej konsoli Xbox Ally, zaplanowanej na 16 października, prawdopodobnie towarzyszyć będzie pojawienie się asystenta także na tej platformie.
Zobacz też:
ChatGPT wykryje, czy użytkownik ma 18 lat.
Sztuczna inteligencja to gamechanger dla osób z ADHD.
Microsoft zarządza powrót do biur – Teams nie działają?