Aplikacja mObywatel rozszerza program testowy. Aż 200 tysięcy osób będzie mogło sprawdzić nową wersję aplikacji przed jej oficjalną premierą.
Przywykliśmy już do tego, że rząd nie do końca radzi sobie z nowymi technologiami i średnio umie stworzyć porządne aplikacje. Spójrzmy chociażby na e-TOLL czy aplikację do monitorowania kwarantanny. Bugi, niedopatrzenia i kiepski interfejs użytkownika to absolutna codzienność. Na szczęście, mObywatel możemy uznać za wyjątek od tej reguły.
O dziwo, aplikacja działa naprawdę dobrze i spełnia wszystkie swoje założenia. Wyraźnie udowadnia to również jej popularność – korzysta z niej już znacznie ponad 4 miliony osób. KPRM stale wprowadza też nowe funkcjonalności.
Sprawdź: Internet Security – najlepsze pakiety
W sierpniu tego roku ogłosili, że poszukują testerów, którzy sprawdzą nową wersję aplikacji przed jej oficjalną premierą. Chętnych było naprawdę sporo, ale miejsc jedynie 200. Tymczasem, ogłosili kolejny, nieco większy, nabór. Aż 200 tysięcy użytkowników będzie mogło sprawdzić nową wersję aplikacji.
Co trzeba zrobić, aby zostać dopuszczonym do testów? Cóż, tak naprawdę to absolutnie nic. Algorytm wybierze losowo 200 tysięcy użytkowników, którzy dostaną możliwość przetestowania nowej wersji. Wystarczy, że sprawdzicie, czy w Google Play nie czeka na was aktualizacja. Oczywiście, testy są w 100% dobrowolne.
Czego możemy spodziewać się po nowej wersji mObywatela? Przede wszystkim kilku poprawek w interfejsie użytkownika i znacznie lepszego algorytmu szyfrowania danych. Oprócz tego, do aplikacji dodamy też dokumenty poświadczające nasze prawo do zniżek w komunikacji publicznej.
Zobacz też:
Play kupiło UPC Polska za 7 miliardów złotych
Google stawia na Warszawę! Nowe biuro w centrum stolicy
e-TOLL: aplikacja działa fatalnie, a mandaty się sypią