YouTube poleca szkodliwe wideo dla swoich odbiorców – przekonuje Mozilla. Jak to możliwe? I co konkretnie serwis rekomenduje?
Algorytm rekomendacji YouTube’a opiera się na uczeniu maszynowym. Wcześniej dochodziło do sytuacji, kiedy polecał on treści dość “radykalne”, ale YouTube wprowadził poprawki. Serwis zapewniał wtedy, że do podobnych problemów raczej nie dojdzie. Okazuje się jednak, że ciągle zdarza się, iż rekomendacje YouTube mogą być szkodliwe dla internautów.
Mozilla zdecydowała, że przeanalizuje algorytmy YouTube’a w gruntowny sposób. Przez dużą część zeszłego roku gromadziła dane z rozszerzenia RegretsReporter, dostępnego na Chrome i Firefoksa. Zyskała dzięki temu informacje na temat tego, co oglądają internauci, gdy algorytm dokonuje jednak kiepskiego wyboru i poleca “dziwne” treści. Szczegółowy raport znajdziemy w pliku PDF.
Fundacji Mozilla zależało, aby sprawdzić czy dochodzi do rekomendacji treści, które są “godne pożałowania”. Po zebraniu 3362 raportów okazało się, że niebezpieczeństwo, iż YouTube poleci szkodliwe treści, jest wysokie.
Dlaczego YouTube poleca szkodliwe wideo
Fundacja twierdzi, że 12,2% rekomendowanych filmów narusza zasady YouTube’a dotyczące treści. Zauważyła też, że ok. 9% z nich zostało później usuniętych z serwisu, choć wcześniej zgromadziły 160 mln wyświetleń. Nikt nie mówi tego wprost, ale filmy zostały często usuwane dość późno, kiedy już wypracowały dużą oglądalność. Ma to pewnie związek z reklamami – serwis zwyczajnie chciał zarobić na tych treściach, zanim je skasuje.
Brandy Guerkink z Mozilli podkreśla, że YouTube powinien “przyznać, że ich algorytm został zaprojektowany w sposób, który wprowadza ludzi w błąd”, serwując szkodliwe treści.
Mozilla dodaje, że w 43,3% przypadków, kiedy wolontariusz oglądał wideo jakie określił później oceną “żałuję, że to zobaczyłem”, wcześniej oglądał on materiały całkowicie niezwiązane z tym, co polecił mu algorytm. Ponadto odsetek filmów godnych pożałowania był o 60% wyższy w krajach, w których angielski nie jest głównym językiem.
TOP 5: Internet Security
Serwis NBC News podaje, że YouTube wystosował oświadczenie, w którym twierdzi, że wprowadził ponad 30 zmian w celu poprawy silnika rekomendacji. Zostały one wprowadzone w ciągu ostatniego roku.
Mozilla poleca, aby serwis zapewnił użytkownikom możliwość rezygnacji z personalizowanych treści. Biorąc jednak pod uwagę, że YouTube generuje co kwartał ponad 6 mld dol. z reklam, wycofanie się z profilowania użytkowników wydaje się mało prawdopodobne.
Zobacz też:
Mozilla Rally – przeglądaj Internet i pomóż naukowcom
Firefox 89 jest już dostępny – to naprawdę duża aktualizacja
Źródło: The Verge.com