Nvidia dominuje rynek kart graficznych. Zarówno AMD jak i Intel pozostają, bardzo, ale to bardzo daleko w tyle.
W pierwszym kwartale 2025 roku światowy rynek desktopowych GPU odnotował wzrost – sprzedano łącznie 9,2 miliona dedykowanych kart graficznych. Oznacza to poprawę o ponad 8% zarówno w porównaniu z poprzednim kwartałem, jak i analogicznym okresem ubiegłego roku. Karty graficzne sprzedają się zatem naprawdę świetnie.
Nvidia może mówić o historycznym sukcesie – zdobyła aż 92% udziału w rynku, co jest absolutnym rekordem w dziejach dedykowanych GPU. AMD tymczasem spadło do poziomu 8%, notując najgorszy wynik w swojej historii w tym segmencie. Intel z kolei praktycznie zniknął z krajobrazu – jego karty Arc nie miały istotnego wpływu na światową sprzedaż.
Za ogromną dysproporcję odpowiada przede wszystkim brak dostępności kart AMD. Firma co prawda zaprezentowała nową serię Radeon RX 9000, ale udało jej się sprzedać zaledwie około 750 tysięcy egzemplarzy. Dla porównania – Nvidia zdołała dostarczyć na rynek kilka milionów sztuk RTX 50. Co ciekawe, AMD samo przyznało, że zainteresowanie nowymi modelami RX 9070 i 9070 XT przerosło oczekiwania. W marcu firma określiła popyt jako „bezprecedensowy” i zapowiedziała intensyfikację produkcji. Ale analitycy są pewni – AMD mocno odbija już od dna i następny kwartał będzie dla nich doskonały.
Pamiętajmy też, że sprzedaż nie wynika wyłącznie ze sprzedaży wśród graczy. Coraz więcej wysokowydajnych kart konsumenckich – takich jak RTX 5090 i 5080 – trafia do zastosowań związanych z AI. A tam rządzi Nvidia.
Zobacz też:
Dlaczego karta graficzna piszczy? Jak to naprawić?
NVIDIA chce ograniczyć produkcję kart graficznych
AMD zapewni wsparcie dla FSR 4 w kartach z RDNA 3?
