Przed premierą konsol nowej generacji pojawiło się wiele artykułów i opinii o tym, która z nich okaże się lepsza. Czy PS5 zaoferuje lepsze gry? Czy Xbox Series X będzie wydajniejsza?
Szybko okazało się, że wojna konsol nie będzie mieć miejsca. Całe zainteresowanie skupiło się na czymś o wiele ważniejszym. A konkretnie: braku sprzętu w sklepach.
Zobacz: Recenzje PlayStation 5 – jak oceniają media?
Zobacz: Recenzje Xboksa Series X i S w sieci. Jak oceniają media?
Od premiery konsol Xbox Series X i PlayStation 5 minęło już kilka tygodni. To sporo czasu, ale nadal dostępność urządzeń jest kiepska. A gdy już pojawiają się w sklepach, znikają w kilka chwil i pojawiają się na aukcjach. Chcesz kupić na aukcji? Dobrze, ale płać dwa razy tyle. Albo więcej.
Właśnie tak jak na razie wygląda rzeczywistość graczy. I to właśnie na to narzekają najbardziej. Wszelkie dyskusje na temat tego, która konsola jest lepsza, zeszły na dalszy plan.
Nie ma rywalizacji, bo nie ma sprzętu
Obecnie można powiedzieć, że nie ma większego znaczenia, jaką konsolę wybierzemy – obie są bardzo dobre. I obie mają spore zalety. Dla przykładu, PS5 oferuje kontroler DualSense, który jest na swój sposób innowacyjny i wyróżnia się na tle innych urządzeń. Jest tu również więcej gier na wyłączność, często dobrej klasy. Ale z drugiej strony, Xbox Series X może pochwalić się doskonałą kompatybilnością wsteczną oraz usługą Xbox Game Pass.
Wszystko to sprawia, że wiele osób dochodzi do wniosku, że najlepiej byłoby kupić obie konsole i cieszyć się zaletami każdej z nich. Oczywiście przy założeniu, że uda ci się je znaleźć w sklepach.
Można więc powiedzieć, że wojna konsolowa next-gen skończyła się, zanim jeszcze zdążyła się zacząć. Czy też macie takie wrażenie?
Źródło: Tom’s Guide.com