Oczy wszystkich zwrócone są na RTX 5090. Tymczasem na horyzoncie pojawia się RTX 5060 Ti i to w dodatku w dziwnym wariancie.
Z dokumentacji opublikowanej przez Euroazjatycką Komisję Gospodarczą (EEC) wynika, że GeForce RTX 5060 Ti trafi na rynek w wersjach wyposażonych w 8 GB oraz 16 GB pamięci VRAM. Jeśli te informacje się potwierdzą, będzie to kontynuacja strategii zastosowanej wcześniej przy RTX 4060 Ti, która również pojawiła się w dwóch wersjach różniących się ilością pamięci. No i wielkie pytanie: na litość, po co!
Sprawdź: Tania karta graficzna – czy warto ją kupić? Jaki model wybrać?
Kto chciałby kupić dzisiaj nową kartę graficzną, zdecydowanie z wyższego segmentu cenowego, mającą 8 GB pamięci VRAM. Już teraz pojawiają się tytuły, takie jak Indiana Jones and the Great Circle, które do płynnej rozgrywki w ustawieniach ultra w Full HD wymagają przynajmniej 12 GB VRAM. Czy karta zaledwie 8 GB VRAM będzie miała sens w dzisiejszych realiach? Jeśli RTX 5060 Ti w tej wersji nie będzie wycenione po prostu rewelacyjnie, to absolutnie nie. Ale przez rewelacyjnie mam na myśli, że przetrzemy oczy pytając „serio tak tanio”?
Źródłem przecieku jest producent kart graficznych Maxsun, którego dokumentacja wymienia modele z serii RTX 5000, w tym właśnie RTX 5060 Ti w dwóch wariantach pamięciowych. Nvidia oficjalnie nie potwierdziła jeszcze istnienia modelu 5060 Ti, dlatego wszelkie przecieki należy traktować z pewnym dystansem. Niemniej, brzmi to wszystko w miarę wiarygodnie.
Zobacz też:
NVIDIA straciła w kilka godzin 400 miliardów dolarów
RTX 4000 znikają z linii produkcyjnej. Nvidia robi miejsce RTX 5000
AMD zwalnia pracowników mimo dobrych wyników finansowych