AMD prezentuje nowy procesor – Ryzen 5 9500F. Nie zapowiada się, żeby był z tego jakiś przesadnie wielki hit.
Nowy układ bazuje na architekturze Zen 5 i będzie najtańszym oraz najsłabszym przedstawicielem serii Ryzen 9000. Producent kieruje go głównie do graczy, którzy nie potrzebują zintegrowanego układu graficznego i szukają możliwie taniego CPU.
Specyfikacja obejmuje 6 rdzeni i 12 wątków, a zegary ustawiono na 3,8 GHz w trybie bazowym oraz 5,0 GHz w Boost. W porównaniu do modelu Ryzen 5 9600X różnica sprowadza się głównie do niższego taktowania – o 400 MHz. Pozostałe parametry, takie jak pamięć cache czy TDP (65 W), są praktycznie identyczne.
Według AMD, architektura Zen 5 pozwala Ryzenowi 5 9500F wyraźnie zdystansować poprzednika – Ryzena 5 7500F. W wewnętrznych pomiarach firma wskazuje na około 9% wyższe osiągi w grach AAA oraz 11% w e-sportowych. W niektórych produkcjach, takich jak Elden Ring czy Far Cry 6, przewaga była jeszcze większa, choć w paru tytułach zdarzały się też wyniki gorsze niż w starszym modelu.
Zupełnie inaczej wygląda obraz w porównaniach zewnętrznych, m.in. na chińskiej platformie Bilibili. Tam różnica względem 7500F wyniosła średnio tylko 3,5%, a przewaga pojawiała się głównie w DOTA 2 i Call of Duty: Black Ops 6. W większości gier oba procesory oferowały niemal identyczny poziom wydajności, zwłaszcza w zestawieniu z kartą GeForce RTX 5080.
AMD wyceniło układ w przybliżeniu na 180 dolarów. To zaledwie 20 dolarów mniej niż Ryzen 5 9600X, który nie tylko jest szybszy, ale dodatkowo wyposażono go w zintegrowaną grafikę. W efekcie może się okazać, że wybór droższego modelu będzie rozsądniejszą inwestycją.
Zobacz też:
Nvidia i AMD mogą jednak handlować z Chinami.
NVIDIA wyprzedała z miejsca wszystkie układy GB300.
AMD wykorzysta niesamowicie zaawansowaną litografię od TSMC.