Samsung stracił pozycję lidera na rynku smartfonów. To Apple jest już największym sprzedawcą na świecie.
Wygląda na to, że 2023 rok nie był dla Samsunga zbyt udany. Stracili swoją pozycję lidera na bardzo lukratywnym rynku półprzewodników na korzyść Intela. Jak się okazuje, oddali też prowadzenie na rynku smartfonów, co jeszcze kilka lat temu było absolutnie nie do pomyślenia. Z roku na rok ich sprzedaż spadła jednak o całe 13,6% – to prawdziwa katastrofa.
W 2023 roku Samsung sprzedał 226,6 milionów telefonów, podczas gdy w 2022 było to 262,2 miliona. Tymczasem Apple udało się zwiększyć sprzedaż o 3,7%, dzięki czemu sprzedali 234,6 miliona egzemplarzy, stając się przy tym światowym liderem. Trzecie miejsce zajmuje Xiaomi, którego sprzedaż spadła o 4,7% i wyniosła 145,9 miliona egzemplarzy. Potem mamy OPPO z wynikiem 103,1 miliona i spadkiem o 10%.
Sprawdź: Smartfon do gier – jaki model wybrać?
Największe zaskoczenie? Firma Transsion, czyli właściciel marek takich jak Infinix, Itel i Tecno odnotowała wzrost o 30% (!) i zajęła piąte miejsce. Jak to możliwe? Cóż, bardzo prosto – ta chińska firma bardzo mocno zdominowała rynek afrykański, traktowany nieco po macoszemu przez ich konkurencję. Jak widać, był to strzał w dziesiątkę. Dodatkowo, odnotowali olbrzymi wzrost sprzedaży w Indiach.
Tak czy inaczej, Samsung po 13 latach stracił pozycję lidera. Czy uda im się odzyskać ją w 2024 roku? Cóż, tego tak naprawdę nie wiadomo. Wszystko zależy od tego jak atrakcyjne premiery dla nas szykują. Kluczowe będą modele ze średniej i niższej półki cenowej.
Zobacz też:
Samsung chce pozbyć się ludzkich pracowników z fabryk
Intel dominuje rynek półprzewodników pomimo kryzysu
App Store z sideloadingiem? Apple ugięło się pod presją UE