CD Projekt zdradziło już oficjalnie ważny szczegół o ich nadchodzącej grze. Wygląda na to, że Wiedźmin 4 nie będzie kontynuacją trylogii.
Ciężko nie zauważyć, że CD Projekt znajduje się obecnie w raczej mało przyjemnej sytuacji. Ich ostatnia gra, czyli Cyberpunk 2077 okazała się po prostu rozczarowująca, co przyniosło im sporo problemów z inwestorami. Wiedźmin 4 (oficjalna nazwa jest jeszcze nieznana) może być dla doskonałym sposobem na powrót do pełnej świetności.
Dość ciekawą wiadomością było z pewnością to, że nowa gra będzie oparta na silniku Unreal Engine 5. Oczywiście, jest to między innymi konsekwencją tego, że z CD Projekt odeszło większość developerów odpowiedzialnych za tworzenie ich autorskiego silnika. Niemniej, UE 5 wydaje się doskonałym wyborem.
Sprawdź: Monitor gamingowy 144 Hz – jaki model warto wybrać?
CD Projekt zdradziło też, co przedstawia pierwsza promocyjna grafika. Wygląda na to, że internauci mieli 100% rację i widzimy na niej medalion wiedźmiński szkoły rysia. Nie występowała ona ani w poprzednich grach, ani książkach! Prawdopodobnie, Wiedźmin 4 będzie opowiadał więc zupełnie nową historię, a nie kontynuację przygód Geralta z Rivii.
Wiedźmin 4 może być więc po prostu prequelem, osadzonym wiele lat przed wydarzeniami z książek Andrzeja Sapkowskiego. Niektórzy fani podejrzewają również, że będzie to kontynuacja trylogii, w której tym razem zagramy Ciri jako główną bohaterką. Jest to raczej bardzo wątpliwe [SPOILER] ze względu na jedno z możliwych zakończeń Wiedźmina 3: Dziki Gon, które kończy się jej śmiercią.
Zobacz też:
CD Projekt zapowiada nowego Wiedźmina!
Cyberpunk 2077 zaktualizowany! Akcje CD Projekt i tak spadły
CD Projekt RED zarobił setki milionów dolarów na Cyberpunku 2077
